
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Bezlitośni dla beniaminka
Po dwóch porażkach z rzędu swoją niemoc przełamali piłkarze BKS Stal Bielsko-Biała, którzy wysoko pokonali zespół z Kończyc Małych.
Po chaotycznych pierwszych minutach, bialska Stal coraz pewniej czuła się w grze ofensywnej. Konsekwencja bielszczan została wynagrodzona w 20. minucie. Patryk Tyrna zdecydował się na strzał zza "16" i po długim rogu ulokował piłkę w siatce. Kilka chwil później mieliśmy już 2:0. Jakub Pilch dostał precyzyjne podanie z boku boiska od Kornela Adamusa i pewnie pokonał Bartłomieja Górczyńskiego. W 27. minucie to jednak bramkarz Stali wyjmował piłkę z siatki. Honorowego – jak się okazało – gola dla beniaminka zdobył Andrzej Papierok. Kolejne ciosy zadawała już tylko bialska Stal. Bramkę na 3:1 zdobył Pilch, kończąc dośrodkowanie Grzegorza Kalamusa. Minęła zaledwie minuta od tego trafienia, a wynik meczu podwyższył Janusz Bąk, który z dziecinną łatwością przechytrzył obronę LKS-u.
Po zmianie stron tempo gry bialskiej Stali znacznie zmalało. Poskutkowało to tym, iż inicjatywę w tym spotkaniu przejął beniaminek z Kończyc Małych, lecz nie potrafił on sforsować defensywy BKS-u. Do czerwono-żółto-zielonych należały z kolei ostatnie minuty meczu, w których podopieczni Mirosława Szymury dołożyli kolejne dwie bramki. Gola na 5:1 zdobył Damian Ścibor, posyłając piłkę do pustej "świątyni" golkipera z Kończyc Małych, który w tej sytuacji nie zachował się najlepiej. Tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra hat-tricka skompletował Pilch, ustalając wynik meczu.