Patrząc na rezultaty sparingów, przygotowania zespołu z Pietrzykowic mogą przypominać sinusoidę. Bory zaliczyły bardzo dobry początek zimy, jednak pod koniec pojawiła się zniżka formy - Okres przygotowawczy przebiegł zgodnie z naszym planem. Przygotowania rozpoczęliśmy 10 stycznia, skupiając się najpierw na poprawieniu wytrzymałości oraz dynamiki. Cieszy mnie bardzo dobra frekwencja. Początkowo wyniki sparingów były dla nas satysfakcjonujące, lecz potem przyszedł delikatny kryzys spowodowany prawdopodobnie przemęczeniem. Przegraliśmy ostatnie cztery sparingi, często po błędach indywidualnych, które koniecznie musimy wyeliminować. Myślę, że uda nam się to uczynić w lidze, ponieważ moim zawodnikom nie brakuje zaangażowania - ocenia trener Borów Tomasz Fijak.

Drużynie z Pietrzykowic na wiosnę przyjdzie walczyć o utrzymanie w Profi Credit Bielskiej Lidze Okręgowej. Czy Bory zdołają utrzymać się w "okręgówce"? - My wierzymy, że to się uda. Mój zespół jest bardzo dobrze przygotowany do nadchodzącej rundy. Wydaje mi się, że na jesień niesprawiedliwie straciliśmy kilka punktów, dlatego teraz każdy punkt będzie dla nas bardzo cenny i musimy walczyć do samego końca - klaruje szkoleniowiec Borów.

Szkoleniowiec Borów odniósł się także do rywalizacji o awans do IV ligi. - Bardzo trudne pytanie. Znam potencjał obu drużyn, ale gdybym miał obstawiać to typowałbym drużynę z Wisły pomimo, że traci dwa punkty do Kuźni - typuje Fijak.

Wyniki sparingów:

- Góral Żywiec 1:3
- Jałowiec Stryszawa 9:3
- Rekord II Bielsko-Biała 3:0
- Magórka Czernichów 4:1
- Podhalanka Milówka 1:3
- LKS Leśna 0:4
- Halniak Targanice 2:4
- Orzeł Łękawica 0:2

Transfery:

Przybyli: Dominik Szrajner (pomocnik, Koszarawa Żywiec)
Ubyli: Łukasz Wejnerowski (bramkarz, Muńcuł Ujsoły)