Na 7. miejscu w tabeli IV ligi śląskiej gr. 2 zakończyli rundę jesienną piłkarze MRKS-u. Ostatnie 12 miesięcy w wykonaniu czechowiczan, jak i całego klubu, należy uznać za udane, lecz włodarze już skupiają się na roku 2020. – Można powiedzieć, że był to super rok. Jesteśmy zadowoleni z pierwszej drużyny jak i "dwójki". Cele, które sobie założyliśmy zostały spełnione. Dobrze układa się nasza współpraca z miastem i sponsorami. Za 1,5 roku będziemy jednak obchodzić 100-lecie istnienia klubu. Chcemy w roku 2020 dobrze przygotować się do tego wydarzenia. Zarówno sportowo, jak i organizacyjnie – mówi prezes MRKS-u, Krzysztof Adamiec. 

Jednym z najważniejszych wydarzeń minionego roku był dla klubu z Czechowic awans drugiej drużyny do "okręgówki". – Trochę nie spodziewaliśmy się tego sukcesu. Zespół tworzą wychowankowie klubu i to jest ich osiągnięcie oraz trenera. Doceniamy to. Kiepski byłby działacz, który nie chce więcej. Stagnacja do niczego nie prowadzi – stwierdza Adamiec.