Dzisiejszy test-mecz był dla Górali wprowadzający w kolejny etap okresu przygotowawczego. Podopieczni Krzysztofa Brede do piątku szlifują formę na obiektach w Ustroniu, po czym już w sobotę na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej zmierzą się z innym krakowskim zespołem i na pewno bardziej wymagającym - Wisłą. 
 
O losach potyczki z Hutnikiem zdecydowali... obrońcy. Trafienia Dmytro Bashlaia i Kacpra Gacha zapewniły Podbeskidziu zasłużone zwycięstwo. Zasłużone, bo to beniaminek PKO Ekstraklasy był stroną przeważającą, regularnie stwarzając - mniejsze lub większe - zagrożenie w polu karnym rywala.

Co ciekawe, jedne z najlepszych okazji na powiększenie wyniku mieli Bashlai i Gach, lecz wówczas nie byli w stanie skierować piłki do siatki. Podobnie jak Ivan Martinez oraz Desley Ubbink, którzy swoich szans próbowali w drugiej połowie sparingowego spotkania.