Doczekali się! Rekord ozłocony!
Jeden punkt dzielił futsalowy Rekord od mistrzostwa Polski. Po zdobycz bielszczanie udali się do Chojnic i... nie zawiedli. To pierwsze złoto w 20-letniej historii klubu z Cygańskiego Lasu!
Na wstępie arcyważnego meczu częściej atakowali gospodarze. Największe zagrożenie pod bielską bramką stwarzał Oleksandr Oliszczuk, który jednak z dobrych pozycji nie potrafił pokonać Aleksandra Waszki. „Rekordziści” odpowiedzieli strzałem Radka Polaska, wybitym przez defensywę Red Devils z linii bramkowej. Wreszcie po 11 minutach „zatrudniony” został Łukasz Błaszczyk, którego sprytnie po ziemi pokonać próbował Piotr Szymura. W miarę upływu czasu gry przyjezdni prezentowali się coraz pewniej. Na półmetku sobotniego starcia byli nowymi mistrzami futsalowej elity...
O spokoju mowy być nie mogło, bo jedna akcja gospodarzy zmieniłaby w oka mgnieniu sytuację w batalii o mistrzowski tytuł. Toteż ekipa z Cygańskiego Lasu postawiła na konstruowanie akcji ofensywnych. W 25. minucie świetnie zachował się Michał Marek, który najpierw sam – bezskutecznie – próbował zaskoczyć defensywę chojniczan, a później idealnie „obsłużył” Szymurę, co także efektu nie przyniosło. Wielka radość w szeregach Rekordu nastąpiła za to w 29. minucie. Jan Janovsky dojrzał lepiej ustawionego Pawła Machurę, który z kilku metrów strzelił celnie pod nogami golkipera Red Devils. Złoto dla bielszczan było już wówczas o przysłowiowy włos. Miejscowi ambitnie dążyli do odrobienia strat, w końcówce zastosowali manewr z tzw. lotnym bramkarzem, ale skoncentrowany zespół Adama Krygera kontrolował przebieg wydarzeń. Świadomi bliskości upragnionego celu goście nie grali nerwowo, a... jak na nowego mistrza Futsal Ekstraklasy przystało!
Red Devils FC Chojnice – Rekord Bielsko-Biała 0:1 (0:0) 0:1 Machura (29')
Rekord: Waszka – Machura, Szymura, Franz, Polasek, Marek, Janovsky, Łysoń, Mentel, Popławski, Dura Trener: Kryger