
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Dominacja i kanonada
Z racji prezentowanej formy w tej rundzie Tempo Puńców wskazywano jako wyraźnego faworyta starcia w Łękawicy.
Goście nie mieli żadnych trudności, by rywala pokonać i co więcej uczynić to w stylu efektownym. Zaledwie kilkunastu minut Tempo potrzebowało, by ekipę z Łękawicy postawić w sytuacji cokolwiek skomplikowanej. Wojciech Kołek i Alan Pastuszak, egzekutorzy podczas sobotniej potyczki, doskonale wiedzieli, w jaki sposób Piotra Prochownika zmusić do wyjmowania piłki z „sieci”. Przed przerwą rozmiary strat zmniejszył wprawdzie Robert Mrózek, który indywidualnie „złamał” akcję do środka, by strzałem po „długim” rogu zapewnić Orłowi gola. Kolejne dwa kwadranse rywalizacji dowiodły jednak, że miejscowi na punkty nie mają co liczyć. Pastuszak i W.Kołek odnotowali kolejne trafienia, korygując istotnie rezultat na 4:1. Pastuszak na finiszu skompletował hat-tricka i na nic zdały się bramki R.Mrózka oraz Michała Dudy, którzy przy wspomnianych sytuacjach wzajemnie sobie asystowali.
I tym razem na porażkę Orła wyraźny wpływ miały niedostatki kadrowe. – Powtarza się to, że przy zdekompletowanym składzie nie jesteśmy w stanie toczyć równorzędnej walki na tym poziomie – stwierdził zmartwiony szkoleniowiec gospodarzy Seweryn Kosiec.
I tym razem na porażkę Orła wyraźny wpływ miały niedostatki kadrowe. – Powtarza się to, że przy zdekompletowanym składzie nie jesteśmy w stanie toczyć równorzędnej walki na tym poziomie – stwierdził zmartwiony szkoleniowiec gospodarzy Seweryn Kosiec.