- Mimo problemów kadrowych i zdrowotnych w zespole, mogę być zadowolony z drużyny, wyniku oraz z tego, że obyło się bez urazów - powiedział na "gorąco" po meczu ze Sołą Łukasz Błasiak, trener Skałki, która do przerwy prowadziła 4:0. Wynik pucharowego spotkania otworzył Dominik Błachut, następnie hat-trickiem popisał się niezawodny Dariusz Chowaniec. 

 

 

W drugiej połowie tempo pucharowego meczu było już niższe. Soła Żywiec nie była w stanie w sposób realny zagrozić bramce strzeżonej przez Bartłomieja Motykę, ekipa z Żabnicy także większych inklinacji ofensywnych nie wykazywała. Końcowy rezultat ustalił Chowaniec, dla którego było to 4 trafienie tego dnia. - Z dobrej strony zaprezentowali się nasi doświadczeni zawodnicy, którzy wspomogli naszych juniorów - podsumował zadowolony Błasiak.