Do sprawdzianu generalnego przed startem ligi bielszczanie podeszli bez kilku kluczowych zawodników. W "talii" trenera Rekordu zabrakło 5 reprezentantów Polski: Bartłomieja Nawrata, Michała Kubik. Michała Marka, Kamila Surmiaka Sebastiana Leszczaka. Ponadto w szeregach ekipy mistrza Polski zabrakło, nieobecnego już od pewnego czasu, szykującego się do MŚ z reprezentacją Serbii – Stefana Rakičia.

 

 

Owe absencje nie wpłynęły jednak negatywnie na postawę "rekordzistów" w ostatnim sparingu przed startem Futsal Ekstraklasy. Bielszczanie podeszli do spotkania z I-ligowcem z należytym respektem, bez lekceważenia niżej notowanego rywala. Jak w poprzednich meczach kontrolnych mistrzowie Polski cechowali się dobrą motoryką oraz skutecznością. Jaki był tego efekt? 

 

Rekord pokonał AZS aż 12:1. Najbardziej obfite brakowe "plony" zebrał Artur Popławski, który czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Z dobrej strony pokazał się również asystujący przy czterech golach Paweł Budniak oraz Mateusz Kosowski - 16-latek coraz mocniej "puka" do bram pierwszego zespołu, co zawizował dwiema bramkami.