Sam trener GLKS-u jest bardzo usatysfakcjonowany okresem przygotowawczym. Jego drużyna świetnie pokazała się podczas meczów kontrolnych co sprawia, że pozostałe zespoły z "okręgówki" będą musiały się liczyć z drużyną z Wilkowic. - Zimę oceniam rewelacyjnie. W trakcie okresu przygotowawczego mieliśmy okazje odbyć czterodniowy obóz, który pomógł nam w integracji drużyny. Jestem bardzo zadowolony z wyników mojego zespołów podczas zimowych sparingów. Na siedem meczów przegraliśmy zaledwie jeden. Cieszę się także z ruchów transferowych. Do naszego zespołu dołączyli młodzi chłopcy głodni gry oraz z dużym potencjałem - ocenia szkoleniowiec GLKS-u Sebastian Gruszfeld.

Choć GLKS zajmuje aktualnie 11. miejsce w bielskiej"okręgówce" to jednak trener ciągle ma z tyłu głowy świadomość jakie "fatum" panuje wśród beniaminków z A-klasy. - Naszym celem jest przede wszystkim utrzymanie. Chcemy "oszukać przeznaczenie" ponieważ od czterech sezonów nie udało się tego uczynić żadnemu beniaminkowi z bielskiej a-klasy w pierwszym sezonie. Poza tym skupiamy się, aby zdobyć więcej punktów niż na jesień - klaruje Gruszfeld

Szkoleniowiec ostrożnie odniósł się rywalizacji o miano mistrza Profi Credit Bielskiej Ligi Okręgowej pomiędzy Kuźnią Ustroń, a WSS Wisła. - To jest chyba najtrudniejsze pytanie. Kluczowa okaże się w tym pojedynku 24. kolejka, kiedy obie drużyny bezpośrednio się spotkają w lidze - dodaje trener beniaminka.


Wyniki sparingów:

- MKS Szczawno-Zdrój 5:2
- LKS Skrzyczne Lipowa 5:0
- KS Bestwinka 3:0 
- Beskid Skoczów II 2:0
- Pionier Pisarzowice 12:3
- Błyskawica Drogomyśl 4:1
- LKS Łąka 2:3

Transfery:

Przybyli: Rafał Haczek (pomocnik, BTS Rekord), Piotr Walas (bramkarz, KS Rudzica), Jakub Caputa (napastnik, Gwarek Zabrze), Maksymilian Cepiga (pomocnik, Zapora Porąbka)

Ubyli: Mateusz Feruga (bramkarz), Kamil Czarnecki (pomocnik), Paweł Toborek (napastnik), Łukasz Hola (obrońca)