Przedstawiciel bielskiej „okręgówki” zmierzył się w Ustroniu z a-klasowym Pionierem Pisarzowice, dowodząc w sposób niepodważalny swojej wyższości. Trudno w szczegółach odnosić się do przebiegu sparingu, wszak GLKS rywalowi goli zaaplikował... 12! Błyskawicznie zrobiło się 3:0 po bramkach Jakuba Pilcha, Mariusza Pilcha i Dawida Rutkowskiego, zmiana stron nastąpiła przy wyniku 5:2 na korzyść ekipy z Wilkowic. Ustać w swoich zapędach strzeleckich wilkowiczanie nie zamierzali w połowie drugiej, aplikując Pionierowi kolejnych 7 goli. Hat-tricka skompletował J.Pilch, podwójnym dorobkiem uradowali siebie i kolegów Tomasz Bydliński oraz Kamil Krzak. Co istotne, niemal wszystkie trafienie zostały zdobyte po dobrych akcjach zespołowych.

– Szkoda, że Pionier nie przyjechał najmocniejszym składem i nie był w stanie się nam przeciwstawić. Natomiast i tak sparing uznaję za pożyteczny, bo swoje wybiegaliśmy, a w ofensywie mogliśmy pewne rzeczy dopracować – ocenia Sebastian Gruszfeld, szkoleniowiec futbolistów GLKS-u.

Protokół meczowy poniżej.