Już do przerwy test-mecz nabrał rumieńców, dzięki licznym łupom bramkowym. Wyłącznie sięgali po nie futboliści drużyny z bielskiej „okręgówki”, choć trudno powiedzieć, aby skuteczność mimo zaliczki 5:0 podczas pauzy była ich domeną. Tym niemniej ekipa LKS-u '99 po wznowieniu rywalizacji swój bilans jeszcze podreperowała, zanotowała przy tym dwie straty po błędzie indywidualnym w defensywie i nieudanej pułapce ofsajdowej. Wynik końcowy to wiele mówiące 8:2 na korzyść zespołu z Pruchnej, do czego przyczynili się najbardziej Michał Chrysteczko, 4-krotnie fetujący trafienie, oraz Paweł Pańta, który po dwakroć golkipera czołowej drużyny skoczowskiej A-klasy zmusił do kapitulacji.

Po spotkaniu trener zwycięzców Marcin Bednarek docenił wartość sprawdzianu. – Dużo graliśmy piłką i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Wybiegaliśmy ten mecz i ogólnie był on pozytywny. Ale przyznać trzeba, że powinniśmy zdobyć dużo więcej goli przy tych wszystkich okazjach – podkreślił grający szkoleniowiec.

Protokół meczowy poniżej.