Wydaje się mało prawdopodobne, aby w kolejnym meczu ligowym problemów doświadczyli futsalowcy Rekordu. Niemniej muszą zachować ostrożność.

Rekord_Wisla

Bielszczanie w 13. kolejce rozgrywek Futsal Ekstraklasy udają się do Tychów, gdzie wystąpią w roli absolutnego faworyta. Miejscowa ekipa GKS-u Futsal to outsider w elitarnej stawce. Dość wspomnieć, że tyszanie w 12 meczach „uciułali” ledwie trzy punkty, za wygraną na wyjeździe z akademikami z Katowic. „Rekordziści” przeciwnie. Wygrywają z każdym rywalem, nie inaczej wkroczyli w nowy rok. Po dłuższej przerwie w rywalizacji pokazali pozostałym drużynom swoją siłę. I w niedzielę potrzebne będzie zachowanie odpowiedniego poziomu koncentracji, bo przy pewności proporcji futsalowych umiejętności trudno wyobrazić sobie sensację. Tym większa czujność powinna wiązać się z faktem, iż tyszanie w pierwszym meczu 2014 roku, choć polegli w Szczecinie, to z tamtejszym wiceliderem Futsal Ekstraklasy nawiązali bardzo zażartą walkę. Przegrali minimalnie – 3:4, odrabiając w trakcie spotkania stratę trzech bramek. Na lidera będą co najmniej równie zmotywowani.

Niedzielne starcie z udziałem Rekordu rozpocznie się w Tychach o godzinie 18:00.