W przyszły weekend ekipę żywieckiego Mitechu czeka pierwszy na wiosnę poważny sprawdzian formy. Generalnym testem przed pucharową batalią było starcie z zespołem z Katowic.

Mitech Pierwszoligowa drużyna 1. FC Katowice okazała się dla żywczanek godnym sparingpartnerem. Do przerwy żadnej ze stron nie udało się uzyskać przewagi. Mitech prowadził po golu Katarzyny Wnuk, ale katowiczanki zdołały odpowiedzieć. Po zmianie stron padła jedna bramka. Podopieczne Beaty Kuty udanie zwieńczył cykl gier sparingowych dzięki trafieniu wracającej do zdrowia Haliny Półtorak. Warto odnotować zresztą powroty do gry po dłuższych kontuzjach – bramkarki Kingi Szemik oraz obrończyni Karoliny Wiśniewskiej. Trenerka żywieckiej drużyny mogła skorzystać ponadto z reprezentantki Polski, Patrycji Wiśniewskiej.

W najbliższa sobotę o godzinie 13:00 ważny mecz przed ekstraligową ekipą z Żywca. W ramach fazy ćwierćfinału Pucharu Polski Mitech zmierzy się z piłkarkami Górnika Łęczna. Zwycięzca tego spotkania awansuje do kolejnej rundy.

1. FC Katowice – TS Mitech Żywiec 1:2 (1:1) Gole dla Mitechu: Wnuk, Półtorak

Mitech: Komosa (Szemik) – Cholewka, Zasada, Rżany, Kuśnierz, A.Żak, Chrzanowska, Wnuk, Wieczorek, P.Wiśniewska, Półtorak oraz K.Wiśniewska, W.Żak, Rozmus Trener: Kuta