Na nieco ponad tydzień przed startem Bielskiej Ligi Okręgowej w żywieckiej Koszarawie nie trwa intensywne uzupełniania kadry zespołu. Drużynę opuściło pięciu zawodników, oficjalnie nikt jej jeszcze nie wzmocnił. koszarawa Koszarawa Żywiec w ostatnim sezonie była jednym z faworytów do awansu. Celu, głównie ze względu na dobrą postawę Spójni Landek i własną słabość w kilku spotkaniach z niżej notowanymi rywalami, zrealizować się nie udało. Część kibiców domagała się głowy trenera Zbigniewa Skórzaka, ale zarząd zdecydował, iż szkoleniowiec pozostanie na stanowisku.

Nie zmienił się trener, nie zmienił się cel, zmiany, i to spore, dotknęły natomiast kadrę zespołu. Szeregi Koszarawy opuściło sześciu zawodników, w tym Tomasz Janik, jeden z liderów zespołu. Treningów nie wznowił jak dotąd Szymon Gąsiorek i jego gra w Żywcu stoi pod dużym znakiem zapytania. Ubytków jest dużo, następcy niedługo powinni być znani. Z drużyną trenują od dłuższego czasu, ale formalnie nie są jeszcze zawodnikami Koszarawy. Wśród nich jest m.in. czterech piłkarzy, którzy w ubiegłym sezonie reprezentowali barwy innych klubów z Żywiecczyzny.

Od finalizacji rozmów z zawodnikami zależeć będzie potencjał zespołu, z czym w pełni zgadza się trener Skórzak, który podsumował dla nas kończący się okres przygotowawczy.

Ocena okresu przygotowawczego... - Nie do końca przebiegał tak, jakbym sobie tego życzył. Jesteśmy na ostatniej prostej. Chciałem mieć pełną kadrę nieco wcześniej. Wciąż sprawy transferowe nie są dopięte na ostatni guzik. Niestety krótki, letni okres przygotowawczy tym się charakteryzuje.

Cel zespołu na nowy sezon... - Trudno powiedzieć. Wszystko zależy od kadry, którą będę dysponował. Zobaczymy jak zakończą się rozmowy, które prowadzimy z zawodnikami. Kilku chłopaków wraca także po urazach. Nabawili się ich w końcówce ubiegłego sezonu. Chcemy powalczyć o górną część tabeli. Czy o awans? To będzie zależało od nas oraz od rywali. Po kilku kolejkach wszyscy będziemy mądrzejsi.

Preferowany styl gry... - Podobnie jak cel, także i styl będzie zależał od zawodników, którzy u nas będą grać. Na pewno preferujemy grę ofensywną. To jest przyjemne dla piłkarzy i dla oka. 

Faworyci ligi... - Ciężko powiedzieć. Nie znam pełnych ruchów kadrowych rywali. Czechowicki MRKS spadł, być może szybko będzie chciał wrócić do IV ligi. Groźny będzie GKS Radziechowy-Wieprz, niedoceniana jest Skałka Żabnica, Cukrownik pokazał na wiosnę, że potrafi grac w piłkę.

Wyniki sparingów: - Rekord Bielsko-Biała 3:0 - Jałowiec Stryszawa 1:5 - Soła Oświęcim (03.08., g. 12.00)

Transfery: Ubyli: Przemysław Wojdyła (obrońca, ?), Łukasz Gołębiewski (pomocnik, ?), Tomasz Janik (pomocnik, Jałowiec Stryszawa), Damian Salachna (napastnik, Soła Rajcza), Rafał Pawlus (bramkarz, Soła Rajcza), Paweł Suski (napastnik, ?) Szymon Gąsiorek (pomocnik, nie wznowił treningów) Przybyli: Arkadiusz Romanowski (napastnik, Maksymilian Cisiec – powrót z wypożyczenia), Michał Sarlej, Oskar Rybarski (obaj z juniorów)