
Piłka nożna - I liga
Lekcja od ligowego rywala
Bruk-Bet Termalica Nieciecza była pierwszym sparingowym partnerem piłkarzy Podbeskidzia.
Mecz towarzyski z ekipą z Niecieczy lepiej zaczął się dla bielszczan, którzy w 17. minucie objęli prowadzenie za sprawą trafienia Mavroudisa Bougaidisa. Grek najlepiej odnalazł się po zamieszaniu z rzutu rożnego. Niespełna 20 minut później mieliśmy już remis po golu Samuela Stefanika, byłego zawodnika "Górali". Po zmianie stron ponownie zaatakowali podopieczni Krzysztofa Bredego, a na prowadzenie bielszczan wyprowadził Adrian Rakowski.
Potem jednak cała gra Podbeskidzia legła w gruzach. Znów piłkarze spod Klimczoka nie cieszyli się długo z prowadzenia. W 55. minucie arbiter odgwizdał "11" dla Bruk-Betu po faulu Filipa Modelskiego, a na gola zamienił ją Vlastimir Jovanović. Cios ten kompletnie wybił z rytmu "Górali, którzy w przeciągu zaledwie 13 minut dali sobie strzelić aż 3 bramki i spotkanie zakończyło się ich wysoką porażką 2:5, choć okazja do rewanżu będzie już za niedługo bowiem oba zespoły spotkają się w 2. kolejce nowego sezonu Nice I Ligi. W sparingu zagrało dwóch testowanych ostatnimi czasy przez Podbeskidzie zawodników.
Potem jednak cała gra Podbeskidzia legła w gruzach. Znów piłkarze spod Klimczoka nie cieszyli się długo z prowadzenia. W 55. minucie arbiter odgwizdał "11" dla Bruk-Betu po faulu Filipa Modelskiego, a na gola zamienił ją Vlastimir Jovanović. Cios ten kompletnie wybił z rytmu "Górali, którzy w przeciągu zaledwie 13 minut dali sobie strzelić aż 3 bramki i spotkanie zakończyło się ich wysoką porażką 2:5, choć okazja do rewanżu będzie już za niedługo bowiem oba zespoły spotkają się w 2. kolejce nowego sezonu Nice I Ligi. W sparingu zagrało dwóch testowanych ostatnimi czasy przez Podbeskidzie zawodników.