Zima w Żabnicy nie przebiegła po myśli trenera Adama Śliwy. Jego zespół musiał mierzyć się z wszelakimi przeciwnościami losu. - To był dla nas ciężki okres przygotowawczy, z którego nie zbyt jestem zadowolony. Borykaliśmy się z licznymi kontuzjami i chorobami przez co frekwencja podczas zimy była mierna. W sparingach też nam nie szło tak jak powinno. Nie zagraliśmy ani razu w optymalnym składzie. Cały czas nasz skład się zmieniał, choć trzeba przyznać, że mierzyliśmy się też z wymagającymi przeciwnikami - ocenia szkoleniowiec Skałki Żabnica Adam Śliwa.

Po takim okresie przygotowawczym trenerowi na pewno nie było łatwo prognozować najbliższych celów jego drużyny. - Trudno mi mówić o celach. Wiadomo, że wyniki sparingów nie są najwłaściwszą miarą formy, jednak był to dla nas ciężki okres. Na pewno chcemy się utrzymać w górnej połowie tabeli i wierzymy, że nam się to uda jeśli będziemy mieć optymalny skład - klaruje Adam Śliwa 

Szkoleniowiec również jednoznacznie wytypował pretendenta do awansu do IV ligi.- Moim zdaniem mistrzostwo osiągnie Kuźnia Ustroń. Byłem zachwycony ich grą podczas rundy jesiennej. Na pewno jest to zespół niezwykle waleczny i zdeterminowany co może się okazać kluczem do sukcesu - typuje Adam Śliwa


Wyniki sparingów: 

- Pionier Pisarzowice 1:0
- LKS Jawiszowice 3:5
- Niwa Nowa Wieś 0:5
- Czarni Jaworze 2:3
- LKS Goczałkowice-Zdrój 2:4

Transfery:
Przybyli: Radosław Pietrasik (bramkarz, Podhalanka Milówka)
Ubyli: Damian Pękala (napastnik, Maksymilian Cisiec)