Porażką, aczkolwiek z pozytywnymi elementami zakończył się kolejny mecz towarzyski futsalowej reprezentacji Polski. Z mistrzami Europy momentami bardzo skutecznie rywalizował beskidzki „jedynak” w kadrze.

Nawrat sobala luk futsal Postawie Bartłomieja Nawrata, bramkarza reprezentacji Polski i bielskiego Rekordu, podopieczni Andrei Bucciola zawdzięczają w dużej mierze to, że z Włochami przegrali ostatecznie tylko 3:4. Przewaga gospodarzy, aktualnych mistrzów Starego Kontynentu, nie podlegała dyskusji. Prowadzili już 4:1 i dopiero w drugiej odsłonie „biało-czerwoni” nieco „podgonili” wynik sparingu w Teramo.

Wcześniej we Włoszech polski zespół zremisował 2:2 z reprezentacją Holandii. Wówczas również okazję do gry miał golkiper „rekordzistów”, który wobec urazu Artura Popławskiego był tym razem jedynym beskidzkim przedstawicielem w futsalowej kadrze.