Piłka nożna - I liga
"Na fali" bez porażki?
"Górali" czeka bardzo intensywny tydzień. Już jutro w ramach zaległej 14. kolejki zmierzą się oni z GKS-em 1962 Jastrzębie.
Z obozu "Górali"
– Do meczu z GKS-em bielszczanie podejdą z dobrą serią 5 meczów bez porażki.
– W minioną sobotę zawodnicy Podbeskidzia pokonali Chojniczankę Chojnice 2:1. – Mądrze i dobrze pracowaliśmy, aby odnieść to zwycięstwo. Wypada się z tego bardzo cieszyć, wygraliśmy z zespołem, który otwarcie mówi, że chce awansować – ocenił spotkanie Krzysztof Brede.
– Na czołową postać drużyny z Bielska-Białej wysuwa się Przemysław Płacheta. 20-latek w spotkaniu z zespołem z Chojnic zdobył swoją 3 bramkę w barwach Podbeskidzia. – Ja – indywidualnie – wciąż muszę poprawiać swoje błędy i dążyć do tego, by grać na coraz wyższym poziomie z każdym kolejnym spotkaniem, każdym kolejnym treningiem. Chcę dalej się rozwijać – zapowiada młody pomocnik.
– Wystarczy rzucić okiem na tabelę, żeby zobaczyć jak wyrównana w tym sezonie jest Fortuna I Liga. Podbeskidzie z dorobkiem 20 punktów zajmuje – dopiero – 10. miejsce. Dla porównania, łódzki ŁKS na swoim koncie ma 24 punkty i plasuje się na ... najniższym stopniu podium.
O rywalu
– Beniaminek z Jastrzębia bardzo dobrze odnalazł się na zapleczu Ekstraklasy. GKS ma taką samą ilość zgromadzonych "oczek" co "Górale"
– W ostatnim spotkaniu zawodnicy z Jastrzębia musieli uznać wyższość wcześniej wspomnianego ŁKS-u, któremu ulegli 0:2.
– W ekipie najbliższego rywala bielszczan występuje postać doskonale znana w naszym regionie. Mowa tu o Kamilu Adamku – byłemu zawodnikowi m.in. Morcinka Kaczyce, Drzewiarza Jasienica czy też Podbeskidzia.
– Zespół z Jastrzębia jest drużyną lepiej radzącą sobie na wyjazdach aniżeli w roli gospodarza. "U siebie" GKS wygrał tylko 2 mecze z 8.
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Fabisiak – Modelski, Wiktorski, Bougaidis, Oleksy, Płacheta, Palavandishvili, Rzuchowski, Sierpina, Gandara, Sabala
GKS 1964 Jastrzębie – Podbeskidzie Bielsko-Biała, 24 października (środa), g. 18:00
– Do meczu z GKS-em bielszczanie podejdą z dobrą serią 5 meczów bez porażki.
– W minioną sobotę zawodnicy Podbeskidzia pokonali Chojniczankę Chojnice 2:1. – Mądrze i dobrze pracowaliśmy, aby odnieść to zwycięstwo. Wypada się z tego bardzo cieszyć, wygraliśmy z zespołem, który otwarcie mówi, że chce awansować – ocenił spotkanie Krzysztof Brede.
– Na czołową postać drużyny z Bielska-Białej wysuwa się Przemysław Płacheta. 20-latek w spotkaniu z zespołem z Chojnic zdobył swoją 3 bramkę w barwach Podbeskidzia. – Ja – indywidualnie – wciąż muszę poprawiać swoje błędy i dążyć do tego, by grać na coraz wyższym poziomie z każdym kolejnym spotkaniem, każdym kolejnym treningiem. Chcę dalej się rozwijać – zapowiada młody pomocnik.
– Wystarczy rzucić okiem na tabelę, żeby zobaczyć jak wyrównana w tym sezonie jest Fortuna I Liga. Podbeskidzie z dorobkiem 20 punktów zajmuje – dopiero – 10. miejsce. Dla porównania, łódzki ŁKS na swoim koncie ma 24 punkty i plasuje się na ... najniższym stopniu podium.
O rywalu
– Beniaminek z Jastrzębia bardzo dobrze odnalazł się na zapleczu Ekstraklasy. GKS ma taką samą ilość zgromadzonych "oczek" co "Górale"
– W ostatnim spotkaniu zawodnicy z Jastrzębia musieli uznać wyższość wcześniej wspomnianego ŁKS-u, któremu ulegli 0:2.
– W ekipie najbliższego rywala bielszczan występuje postać doskonale znana w naszym regionie. Mowa tu o Kamilu Adamku – byłemu zawodnikowi m.in. Morcinka Kaczyce, Drzewiarza Jasienica czy też Podbeskidzia.
– Zespół z Jastrzębia jest drużyną lepiej radzącą sobie na wyjazdach aniżeli w roli gospodarza. "U siebie" GKS wygrał tylko 2 mecze z 8.
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Fabisiak – Modelski, Wiktorski, Bougaidis, Oleksy, Płacheta, Palavandishvili, Rzuchowski, Sierpina, Gandara, Sabala
GKS 1964 Jastrzębie – Podbeskidzie Bielsko-Biała, 24 października (środa), g. 18:00