Od mocnych uderzeń rozpoczęło się ligowe starcie w Bestwinie, podczas którego kibice na nudę narzekać nie mogli.

sola kobiernice - bestwina Mowa zwłaszcza o premierowej odsłonie spotkania, w której na boisku działo się sporo rzeczy godnych uwagi. Dominowali zaś gospodarze. Już w 2. minucie wynik meczu uległ zmianie. Do akcji zaczepnej bestwinian podłączył się obrońca Mariusz Duś, który dograł piłkę w pole karne do Artura Sawickiego. Napastnik miejscowego zespołu ze stoickim spokojem pokusił się o finalizację. O emocje w sobotnim meczu zadbali również piłkarze Maksymiliana, którzy po kilku kolejnych minutach cieszyli się z wyrównania. Do podania za plecy obrońców LKS-u Bestwina ruszył Maciej Figura, który swój rajd zakończył strzałem nie do sparowania dla Mateusza Kudrysa. Większa aktywność gospodarzy przełożyła się na wynik dopiero w ostatnim kwadransie tej części. Dwukrotnie bestwinianie radowali się po uderzeniach z okolic pola karnego – Damiana Pokusy i Wojciecha Lisewskiego, przy zbyt biernej postawie defensorów ekipy z Ciśca.

Myśląc o korzystnym rezultacie w Bestwinie goście musieli podjąć ryzyko. Co rusz jednak nadziewali się na kontry wyżej notowanego rywala. Dobra postawa Miłosza Michalskiego między słupkami, w połączeniu ze strzelecką indolencją futbolistów LKS-u, nie sprzyjały podwyższeniu wyniku. Pod bramką Maksymiliana, choć okazje miejscowi mieli wyborne, spokoju nie zachowali m.in. dwukrotnie Mateusz Włoszek, po razie Lisewski i Przemysław Łoś. Końcówka meczu to odważne próby przyjezdnych. Figura w 89. minucie ostemplował poprzeczkę, z kolei Wojciech Miodoński przeniósł piłkę nad pustą już bramką gospodarzy.

Obie strony zgodnie przyznały, że wynik 3:1 był jednak odzwierciedleniem boiskowej różnicy między sobotnimi konkurentami. – Może i dobrze, że nie zdobywaliśmy kolejnych bramek. Czasem nie jest wskazane wystrzelać się w meczu, który od gola na 2:1 mieliśmy pod kontrolą – skwitował trener zwycięzców Sławomir Szymala.

LKS Bestwina – Maksymilian Cisiec 3:1 (3:1) 1:0 Sawicki (2') 1:1 M.Figura (6') 2:1 Pokusa (34') 3:1 Lisewski (37')

LKS Bestwina: Kudrys – Maciążka, Lisewski, Gołąb, Duś (80' Móll), Łoś (85' D.Nowak), Radwański (55' Włoszek), Pokusa, M.Droździk (70' Małaczek), Skęczek, Sawicki Trener: Szymala

Maksymilian: Michalski – Płotka, Gluza, Kastelik, Dudka (80' T.Nowak), Wojtyła, Motyka (62' D.Tomiczek), Duraj, Gołębiowski (67' Miodoński), Trzop (75' Wróbel), M.Figura Trener: Midor