
Piłka nożna - IV liga
Nie tylko Czyż. Wzmocnienia IV-ligowca
Środa 8 stycznia będzie pierwszym treningowym dniem skoczowskiego Beskidu po zimowej przerwie. Na zajęciach inicjujących okres przygotowawczy pojawić się mają nowe twarze.
Jak już informowaliśmy na łamach naszego serwisu, na przenosiny z Ustronia do Skoczowa zdecydował się Tomasz Czyż. – Beskid w rundzie wiosennej będzie walczył o utrzymanie na poziomie IV ligi, dołączając do drużyny – dołączam do walki o ten cel – mówił nam końcem roku zawodnik opuszczający szeregi Kuźni.
Eks-kapitan ustrońskiego zespołu nie będzie najprawdopodobniej jedynym wzmocnieniem kadry Beskidu. Zimowe przygotowania z drużyną rozpocząć ma również Damian Szczęsny, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał właśnie w skoczowskim klubie. – Jesteśmy już „po słowie” i wszystko wskazuje na to, że zostanę w Skoczowie na nadchodzącą rundę – wyjawił nam ofensywny pomocnik, który pożegnał się z innym IV-ligowcem czechowickim MRKS-em.
Były piłkarz m.in. Podbeskidzia i GKS-u Tychy wrócić ma tym samym na murawę po kontuzji i rehabilitacji. – Zobaczymy tak naprawdę po pierwszych treningach na ile będzie w stanie nam wiosną pomóc. Jesteśmy wszyscy dobrej myśli – podkreśla szkoleniowiec Beskidu Jarosław Kupis.
Ubytkiem w porównaniu do jesiennych zmagań będzie natomiast kończące się wypożyczenie do IV-ligowca bramkarza Jana Syca.
Eks-kapitan ustrońskiego zespołu nie będzie najprawdopodobniej jedynym wzmocnieniem kadry Beskidu. Zimowe przygotowania z drużyną rozpocząć ma również Damian Szczęsny, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał właśnie w skoczowskim klubie. – Jesteśmy już „po słowie” i wszystko wskazuje na to, że zostanę w Skoczowie na nadchodzącą rundę – wyjawił nam ofensywny pomocnik, który pożegnał się z innym IV-ligowcem czechowickim MRKS-em.
Były piłkarz m.in. Podbeskidzia i GKS-u Tychy wrócić ma tym samym na murawę po kontuzji i rehabilitacji. – Zobaczymy tak naprawdę po pierwszych treningach na ile będzie w stanie nam wiosną pomóc. Jesteśmy wszyscy dobrej myśli – podkreśla szkoleniowiec Beskidu Jarosław Kupis.
Ubytkiem w porównaniu do jesiennych zmagań będzie natomiast kończące się wypożyczenie do IV-ligowca bramkarza Jana Syca.