Nadszedł kres pracy Tomasza Zużałka w KS Bestwinka. Szkoleniowiec objął zespół w lipcu 2016 roku i wywalczył z nim w poprzednim sezonie historyczny awans do ligi okręgowej. Po ponad 2 latach pracy w Bestwince Zużałek złożył rezygnację na ręce włodarzy klubu. – Moja decyzja uwarunkowana była kwestiami osobistymi. Wychodzę z założenia, że jeśli coś robić to na 100 procent. Będę rozpoczynać kurs UEFA A, jestem wychowawcą w szkole - to wszystko powoduje, że po prostu brakowałoby mi czasu. Do końca listopada będę jednak prowadzić treningi drużyny – mówi Zużałek. 

Beniaminek Bielskiej Ligi Okręgowej ma za sobą bardzo udaną jesień. W 16 meczach zgromadził 22 punkty, co satysfakcjonuje naszego rozmówcę, który swoją przygodę z prowadzeniem zespołu z Bestwinki zakończył zwycięstwem nad Czarnymi Jaworze. – Cieszę się, że udało się wycisnąć z tej drużyny wszystko, co najlepsze. Mało kto spodziewał się tak dobrego rezultatu – ocenia szkoleniowiec.