Żywczanki na premierowy test-meczu udały się do Krakowa. Z miejscową ekipą Football Success Academy stoczyły zacięty bój, co jednak ważne od rywalek okazały się skuteczniejsze. Wynik końcowy – nieco hokejowy, bo 6:3 na korzyść Mitechu – to następstwo dwóch trafień autorstwa Julii Sopiak i Patrycji Wiśniewskiej oraz po jednym zanotowanym przez Martę Talik i Martę Ponikwię.


Czysto trenerska ocena sparingowej inauguracji? – Był to nasz pierwszy mecz na dużym boisku w tym roku. Kilka naszych młodych zawodniczek rozegrało go na nowych dla siebie pozycjach. Cieszy to, że dobrze wyglądałyśmy pod względem fizycznym. Przed nami jednak jeszcze sporo pracy, szczególnie jeśli chodzi o organizację gry – przyznaje dla naszego portalu trenująca żywczanki Agnieszka Spandel.

Piłkarki Mitechu, liderujące na półmetku rozgrywkom IV-ligowym, przygotowania będą w najbliższym czasie kontynuować. – W planie mamy jeszcze kilka gier kontrolnych, a jeśli tylko warunki na to pozwolą wyjedziemy na kilkudniowy obóz – dodaje szkoleniowiec żywieckiego zespołu.