Z obozu "Górali" 
 
– Minionego weekendu zawodnicy Podbeskidzia nie zaliczą do udanych. Bielszczanie zremisowali wygrany mecz z GKS-em Tychy 2:2 mimo, iż do przerwy prowadzili 2:0, a w końcówce spotkania rzutu karnego nie wykorzysta Guga Palavandishvili. – Duża szkoda dla i kolejna lekcja dla nas nas, bo znowu tracimy punkty na wyjeździe mimo że prowadzimy, miejmy nadzieje, że za trzecim razem dowieziemy już spokojnie zwycięstwo – stwierdził szkoleniowiec Podbeskidzia, Krzysztof Brede
 
– Swoją pierwszą bramkę w czerwono-biało-niebieskich barwach zdobył w meczu z tyszanami Michał Rzuchowski. 
 
– Już przed meczem z GKS-em awizowaliśmy zmianę w bramce "Górali". Ostatecznie pomiędzy słupkami stanął Rafał Leszczyński, który po raz kolejny nie zagrał dobrych zawodów i miał swój udział przy dwóch straconych bramkach. Czy trener Podbeskidzia postawi teraz w meczu z ŁKS-em na Wojciecha Fabisiaka
 
– W najbliższym meczu do dyspozycji szkoleniowca będzie Bartosz Jaroch, którego zabrakło w meczu z GKS-em ze względu na nadmiar żółtych kartek. 
 
O rywalu
 
– Beniaminek z Łodzi dobrze rozpoczął sezon w Fortuna I Lidze. Obecnie ŁKS z dorobkiem 13 punktów plasuje się na 7. pozycji.
 
– W ostatnim meczu łodzianie pokonali na wyjeździe Puszczę Niepołomice 2:0.
 
– Zespół z Łodzi dużo lepiej radzi sobie w roli gości aniżeli gospodarza. W wyjazdowych meczach ŁKS zdobył 10 punktów, u siebie zaledwie 3. 
 
– Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego rozegrali z Podbeskidziem czternaście ligowych meczów, w których czterokrotnie cieszyli się z kompletu punktów, pięć razy bielszczan i tyleż samo spotkań zakończyło się podziałem punktów. W
 
– W ostatnim spotkaniu obu ekip górą byli łodzianie. 31 marca 2012 w rozgrywkach Ekstraklasy ŁKS pokonał Podbeskidzie 1:0. 
 
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Fabisiak - Modelski, Komor, Jończy, Jaroch, Kozak, Rzuchowski, Guga, Sierpina, Kostorz, Sabala
 
Podbeskidzie Bielsko-Biała –  ŁKS Łódź, 19 września (środa), g. 19:00