W sobotę, 10 października, w CH Gemini Park, doszło do wielkiego finału akcji krwiodawstwa. Po raz 11. hasło "Oddaj krew, idź na mecz" przyciągnęło sporą liczbę kibiców Górali. Zaplanowany z dużym wyprzedzeniem finał niefortunnie zbiegł się w czasie z wprowadzeniem w Polsce kolejnych obostrzeń, po cichu można było liczyć na to, że uda się pobić zeszłoroczny rekord. I właśnie tak się stało! Już od godziny 9:00 na przed krwiobusami Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa ustawiali się pierwsi chętni do oddania krwi. 

Na przybyłych czekała specjalnie przygotowana strefa atrakcji. Najmłodsi, w trakcie gdy ich rodzice oddawali krew, mieli możliwość zagrać w FIFA 20, pokolorować gigantyczną kolorowankę, zawieszoną na ścianie, zrobić pamiątkowe zdjęcia w fotobudce, czy wziąć udział w malowaniu twarzy lub zabawach ze skręcaniem balonów. 

Nieco dalej, w samym sercu CH Gemini Park nowe otwarcie świętował Oficjalny Sklep TS Podbeskidzie i Tommy Cafe. Co prawda wygląd stoiska odmienił się, już jakiś czas temu, to właśnie finał akcji "Oddaj krew, idź na mecz" była świetną okazją, aby oficjalnie zaprosić tam kibiców. 

Najważniejsza część akcji toczyła się jednak przed CH Gemini Park, gdzie z godziny na godzinę przybywało krwiodawców. Kibice Górali znów spisali się na medal. Do 59,5 litrów krwi zebranych w Czechowicach-Dziedzicach, Pszczynie i Żywcu, 51 krwiodawców (zarejestrowanych: 66, po raz pierwszy: 13) w Bielsku-Białej dołożyło do puli niemal 23 litry krwi, a co za tym idzie: ustanowiony został nowy rekord akcji!