Powalczą o 5. lokatę

Z obozu "Górali"

– Nie udało bielszczanom przeciwstawić się w ostatnim spotkaniu liderowi z Częstochowy. Raków pokonał Podbeskidzie 2:0, czym przypieczętował awans do Ekstraklasy. – Szkoda, że nie byliśmy skuteczni. Stworzyliśmy dzisiaj dobre sytuacje w pierwszej połowie. Żałujemy, że nie trafiliśmy chociaż raz, bo myślę że ten mecz byłby bardziej atrakcyjny dla kibiców. Po przerwie wyszliśmy, szybko straciliśmy bramkę i ten mecz po części się tak zamykał – ocenił mecz Krzysztof Brede. 

– W meczu z ekipą z Częstochowy zadebiutował w barwach "Górali" 16-letni Jakub Bieroński. – Bardzo się cieszę, że udało mi się w końcu zadebiutować w pierwszym składzie Podbeskidzia. Nie dawno skończyłem 16 lat, także mogę to potraktować jako prezent urodzinowy. Nie można się cieszyć z przegranego spotkania nawet jeśli przegrywa się z liderem, ekstraklasowym zespołem – stwierdza wychowanek Podbeskidzia. 

– Nieobecny z powodów osobistych w meczu z Rakowem Przemysław Płacheta w tym tygodniu powrócił do treningów i będzie do dyspozycji szkoleniowca w niedzielnym spotkaniu.

– Trener Brede coraz odważniej stawia na młodych zawodników. "Górale" kończyli mecz z pięcioma młodzieżowcami w składzie. 

– Ponownie osoby, które posiadają karnet na cały sezon, lub na rundę wiosenną mogą na jego podstawie kupić bilet na mecz z GKS-em dla drugiej osoby, a zapłacą za niego tylko złotówkę.