32-letni pomocnik zaliczył udany sezon w ekipie I-ligowca z Nowego Sącza. W lidze wystąpił dotąd 29 razy, niemal każdorazowo rozpoczynając mecz Sandecji w składzie wyjściowym. Łączny czas gry Damiana Chmiela wyniósł 2274 minuty, w tym czasie 4-krotnie zdołał wpisać się na listę strzelców.

Przypomnijmy, że Chmiel po kilku sezonach spędzonych w Podbeskidziu odszedł z bielskiego klubu latem 2018 roku, gdy poinformowany został o braku woli do przedłużenia kontraktu z nim. Teraz do Bielska-Białej pomocnik ma powrócić, by w sezonie 2019/2020 wspomóc „Górali” w batalii o awans do Ekstraklasy. Do uzgodnienia pozostały na ten moment jedynie kwestie obowiązującego zawodnika kontraktu w klubie z Nowego Sącza. Z Podbeskidziem wedle naszych informacji wychowanek Zapory Porąbka jest już „po słowie”. Będzie to jedno z kilku istotnych wzmocnień, jakie włodarze klubu zaplanowali podczas nadchodzącego letniego okienka transferowego.