SportoweBeskidy.pl: Prezesie, najgorętszy temat u Was to obecnie Przemysław Płacheta i jego możliwy transfer do Legii.
Bogdan Kłys: Tak jak już powiedziałem w rozmowie z Wami - o tym transferze dowiedziałem się z mediów. Nie było żadnych zapytań ze strony Legii. Odzywała się kiedyś po niego Wisła Płock, ale temat szybko upadł. Wcześniej pytała m.in. Cracovia. Przemek ma ważny kontrakt i zostaje u nas. No, chyba że ktoś zdecyduje się zapłacić klauzulę w kontrakcie, która niestety nie jest wysoka.   
 
SportoweBeskidy.pl: Kilku wartościowych zawodników Podbeskidzie już opuściło. Chopi, Gomez, tudzież Guga - nie dało się ich zatrzymać?
B.K.: Gomez sam poprosił o wcześniejsze rozwiązanie kontraktu, ponieważ dostał możliwość treningów z I zespołem Valencii. To dla niego wielka szansa. Jeżeli nie uda się mu tam załapać, to odejdzie gdzieś na wypożyczenie. O rozstaniu się z Chopim zdecydowała ocena sportowa. Wydaje mi się, że nie wnosił on do drużyny tyle, co powinien. U Gugi przesądziły ambicje. Zawodnik chce grać za wszelką cenę na poziomie ekstraklasy, jego menadżer intensywnie działa w tym kierunku. W jego miejsce przybył Rafał Figiel, którego już po kilku treningach można ocenić bardzo pozytywnie. Ten piłkarz ma poukładane w głowie, jest prawdziwym przywódcą. 
 
SportoweBeskidy.pl: Ale to nie koniec odejść... 
B.K.: Valerijs Sabala miał kontrakt do końca czerwca, ale także poprosił o wcześniejsze rozwiązanie. Jego wymagania finansowe nie są adekwatne do potencjału. Z tego co wiem, to rozmawiał z kilkoma klubami w Polsce, ale nie mógł dojść do porozumienia. Dlatego prawdopodobnie wyjedzie za granicę. Wojciech Fabisiak także dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Jest jeszcze kilka niewiadomych.
 
SportoweBeskidy.pl: Kiedy można spodziewać się wzmocnień? Na razie do drużyny dołączyli tylko Danielak i Figiel, a z wypożyczenia wrócił Maj.
B.K.: Nie jest to łatwy temat. Rozmawiamy z kilkoma piłkarzami, którzy mogą być sporymi wzmocnieniami. Na nich trzeba jednak trochę poczekać, bo mają również oferty z innych klubów - nawet z Ekstraklasy. Chcę zbudować zespół, który będzie walczył o zwycięstwo w każdym meczu. Ma być to drużyna z charakterem, na miarę Podbeskidzia.
 
SportoweBeskidy.pl: Na jakich pozycjach możemy spodziewać się nowych twarzy? 
B.K.: Mamy cztery priorytety. Przede wszystkim bramkarza. Rozmawiamy z 3 doświadczonymi golkiperami. Jest potrzeba także wzmocnić rywalizację na środku obrony oraz na "10". Kluczowe wydaje się także pozyskanie doświadczonego snajpera. Niekiedy warto poczekać.
 
SportoweBeskidy.pl: Bliscy byli Kamil Adamek czy Sebastian Boenisch. Co stanęło na przeszkodzie, aby podpisać kontrakt?
B.K.: Potrzebujemy zawodników, którzy będą w stanie grać na 100 procent. Ambitnych i zdeterminowanych, czyli takich co nie będą się bać "wstawić" nogi, nie będą kalkulować. W ich sytuacji obecnie to niemożliwe.  
 
SportoweBeskidy.pl: Tomasz Nowak z Zagłębia Sosnowiec przebywa już u Was na testach.
B.K.: To zawodnik po kontuzji, który mógłby się u nas odbudować. Wczoraj trenował z drużyną i wypadł naprawdę dobrze. Czekamy na wyniki badań medycznych. Może być cennym nabytkiem.