W budynku klubowym Soły Oświęcim odbyła się konferencja prasowa przed startem nowego sezonu. O poczynaniach i planach trzecioligowego beniaminka opowiadała prezes klubu, trener oraz piłkarze.

 sola_oswiecim

W niedzielę Solarze zainaugurują rozgrywki. Po raz pierwszy w historii sezon rozpoczną na szczeblu trzecioligowym. Czy drużyna, która od trzech lat konsekwentnie pnie się w hierarchii polskiej piłki ma chrapkę na kolejny awans? - Czeka nas bardzo trudny sezon. Poziom gry jest dużo wyższy niż w ligach, w których graliśmy w ostatnich latach. Naszym celem jest miejsce od pierwszego do piątego. Liga zweryfikuje jednak wszelkie plany – uważa prezes klubu, Kinga Mitoraj.

Solarze słabo radzili sobie w meczach sparingowych. Nie wygrali żadnej z gier kontrolnych, testowali dużą liczbę piłkarzy, gra wyglądała słabo. - Przygotowania rozpoczęliśmy 11 lipca od okresu wprowadzającego. Później rozpoczęły się sparingi, podczas których testowaliśmy bardzo dużą liczbą piłkarzy. Pojawiły się pod naszym adresem zarzuty, że w większości gier kontrolnych grało więcej zawodników testowanych, niż piłkarzy Soły. Bardzo zależało nam jednak, aby nie przeoczyć żadnego piłkarza, który mógłbym być dla nas wartościowy – skomentował trener Sebastian Stemplewski. - Uważam jednak, że dobrze wykorzystaliśmy ten krótki okres – dodał.

Zdanie szkoleniowca podziela najlepszy strzelec zespołu z ubiegłego sezonu, Paweł Cygnar. - Przygotowania były przeprowadzone z głową. Solidnie przepracowaliśmy ten okres i przede wszystkim obyło się bez kontuzji. Trener miał okazję sprawdzić wielu piłkarzy. Ci, których wybrał, świetnie wkomponowali się w drużynę – uważa piłkarz. - Z pewnych rzeczy można być niezadowolonym, ale nasze przygotowania zweryfikuje boisko podczas meczów ligowych – zapewnia.

Mowa o Przemysławie Knapiku, Grzegorzu Taladze, Dawidzie Skierniku oraz Dawidzie Dynarku. - Przyszedłem tutaj z Beskidu Andrychów, z którym będziemy teraz rywalizowali. Soła to bardzo dobrze zorganizowany klubu, moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne – skomentował pierwszy z nich. - W moim wieku potrzebne jest natomiast to, by móc grać i się rozwijać. Poprzedni klub nie gwarantował mi tego – argumentował z kolei swoją decyzję Grzegorz Talaga. Podobnym motywem kierował się Dawid Skiernik. - Przyszedłem tutaj, aby uczyć się gry od bardziej doświadczonych kolegów – powiedział nowy nabytek.

Po konferencji na płycie głównej stadionu kibice mieli okazję porozmawiać z piłkarzami i porobić pamiątkowe zdjęcia. W niedzielę o godzinie 15:00 Soła Oświęcim zagra z Koroną II Kielce.