To było dobre spotkanie w wykonaniu drugiego zespołu bielskiego Podbeskidzia, który meczem w Pawłowicach Śląskich zadebiutował na szczeblu III-ligi.

podbeskidzie_logo

Bielszczanie, tak jak można było spodziewać się, w wyjściowym składzie mieli kilku zawodników z kadry pierwszego zespołu. Co z jednej strony mogło być atutem, lecz z drugiej być pewnym problemem w komunikacji. Patrząc jednak już na pierwsze minuty, zdecydowanie można by jednak opowiedzieć się za tym pierwszym argumentem. Bielszczanie rozgrywali bardzo dobre zawody, czego potwierdzenie w postaci gola nadeszło w 20. minucie. Z okolic 16-metra na uderzenie zdecydował się Maksymilian Wojtasik, piłka "po drodze" otarła się jeszcze o nogi jednego z obrońców i zatrzepotała w siatce. Z jednobramkowego prowadzenia zespół z Bielska-Białej cieszył się aż do wstępu drugiej odsłony. Minęło bowiem raptem 180 sekund drugiej połowy, a kapitalnym, półgórnym uderzeniem z okolic 30-metra popisał się były zawodnik Morcinka Kaczyce - Michał Szczyrba, który zaskoczył tym uderzeniem Piotra Adamka. I jak się później okazało, była to druga, a zarazem ostatnia bramka w tym spotkaniu, choć...

Podbeskidzie stworzyło sobie jeszcze kilka dogodnych okazji na to, by gola zdobyć. Dwakroć jednak mylił się uderzając głową Damian Nowak, zaś niezłych okazji nie potrafili na bramkę zamienić także Łukasz Żegleń i Dawid Nagi. Bardzo blisko szczęścia bielszczanie byli także po solowej akcji Wojtasika, który minął kilku rywali, a następnie uderzył na bramkę. Golkiper Pniówka nie złapał jej od razu, ale spieszący z dobitką Nowak tylko musnął piłkę, przez co bez problemów wyłapał ją bramkarz gospodarzy. Ostatecznie więc, przyjezdni musieli zadowolić się z remisu, który można przyjąć jako dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami. Szczególnie pierwsze 45. minut pokazało, że ekipa spod Szyndzielni będzie groźną ekipą dla rywali na szczeblu III-ligowym.

Pniówek Pawłowice Śląskie - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 1:1 (0:1) 0:1 Wojtasik (20') 1:1 Szczyrba (48')

Podbeskidzie II: Adamek - Telichowski, Szymanek, Jarosz, Miroski, Deja, Kupczak, Wojtasik (75' Wentland), Nagi (88' Zelek), Bartlewski (80' Fabisiak), Żegleń (68' Nowak) Trener: Świderski