
Piłka nożna - Puchar Polski
Pucharu nie lekceważą
Swoją przygodę z pucharowymi rozgrywkami zawodnicy Podbeskidzia zaczną od starcia z III-ligowym MKS-em Kluczbork.
Z obozu "Górali"
– Bielszczanie po 11 meczach w Fortuna I Lidze plasują się na 12. miejscu. W miniony weekend zawodnicy spod Klimczoka nie doznali przełamania i zremisowali z Sandecją 1:1, choć za ich grę należą się słowa pochwały.
– Najbliższe pucharowe starcie może być szansą dla "Górali", aby podreperować morale oraz – w końcu – zaznać smaku zwycięstwa. Do meczu z MKS-em bielszczanie podejdą więc z należytym nastawieniem. – Jedziemy wygrać mecz w Kluczborku. Nie ma mowy o jakimś luźnym podejściu. Musimy dokonać oględzin zdrowotnych, bo niektórzy zawodnicy są poobijani. Do tego jeszcze sprawy formalne blokują nam pewne rzeczy. Na mecz wyjdzie skład na dany moment najlepszy i zapewniający dobrą grę, a mam nadzieję, że i zwycięstwo – stwierdza trener Podbeskidzia, Krzysztof Brede.
– W poprzednim sezonie drużyna z Bielska-Białej doszła do 1/8 finału Pucharu Polski odpadając dopiero po dogrywce z ekstraklasową Arką Gdynia.
– Trzeba jednak pamiętać, iż puchary rządzą się swoimi prawami. Podbeskidzie przekonało się o tym także w sezonie 2017/2018, gdy mierzyło się w 1/32 finału z Radomiakiem. Ekipa z Radomia postawiła "Góralom" bardzo twarde warunki gry, czym doprowadziła do konkursu rzutów karnych. Tam jednak górą byli czerwono-biało-niebiescy.
O rywalu:
– MKS Kluczbork występuje na co dzień w III lidze gr. 3, gdzie zajmuje 13. miejsce. W tych samych rozgrywkach bierze udział inny zespół z Bielska-Białej – Rekord.
– Drużyna z Kluczborka jeszcze w sezonie 2016/2017 występowała na poziomie I ligi.
– Wtedy to po raz ostatni MKS mierzył się z Podbeskidziem. Dokładnie miało to miejsce 4 czerwca 2017 roku, kiedy "Górale" pokonali zespół z Kluczborka 3:1. To właśnie ten mecz był ostatnim dla ikon Podbeskidzia – Marka Sokołowskiego oraz Dariusza Kołodzieja.
– W zeszłym roku MKS pucharowe wojaże zakończył na 1/32 finału, gdzie uległ Chrobremu Głogów 0:3.
– Barwy najbliższego rywala bielszczan przywdziewa zawodnik dobrze znany w naszym regionie z gry dla bialskiej Stali, Mariusz Sobala.
– Bielszczanie po 11 meczach w Fortuna I Lidze plasują się na 12. miejscu. W miniony weekend zawodnicy spod Klimczoka nie doznali przełamania i zremisowali z Sandecją 1:1, choć za ich grę należą się słowa pochwały.
– Najbliższe pucharowe starcie może być szansą dla "Górali", aby podreperować morale oraz – w końcu – zaznać smaku zwycięstwa. Do meczu z MKS-em bielszczanie podejdą więc z należytym nastawieniem. – Jedziemy wygrać mecz w Kluczborku. Nie ma mowy o jakimś luźnym podejściu. Musimy dokonać oględzin zdrowotnych, bo niektórzy zawodnicy są poobijani. Do tego jeszcze sprawy formalne blokują nam pewne rzeczy. Na mecz wyjdzie skład na dany moment najlepszy i zapewniający dobrą grę, a mam nadzieję, że i zwycięstwo – stwierdza trener Podbeskidzia, Krzysztof Brede.
– W poprzednim sezonie drużyna z Bielska-Białej doszła do 1/8 finału Pucharu Polski odpadając dopiero po dogrywce z ekstraklasową Arką Gdynia.
– Trzeba jednak pamiętać, iż puchary rządzą się swoimi prawami. Podbeskidzie przekonało się o tym także w sezonie 2017/2018, gdy mierzyło się w 1/32 finału z Radomiakiem. Ekipa z Radomia postawiła "Góralom" bardzo twarde warunki gry, czym doprowadziła do konkursu rzutów karnych. Tam jednak górą byli czerwono-biało-niebiescy.
O rywalu:
– MKS Kluczbork występuje na co dzień w III lidze gr. 3, gdzie zajmuje 13. miejsce. W tych samych rozgrywkach bierze udział inny zespół z Bielska-Białej – Rekord.
– Drużyna z Kluczborka jeszcze w sezonie 2016/2017 występowała na poziomie I ligi.
– Wtedy to po raz ostatni MKS mierzył się z Podbeskidziem. Dokładnie miało to miejsce 4 czerwca 2017 roku, kiedy "Górale" pokonali zespół z Kluczborka 3:1. To właśnie ten mecz był ostatnim dla ikon Podbeskidzia – Marka Sokołowskiego oraz Dariusza Kołodzieja.
– W zeszłym roku MKS pucharowe wojaże zakończył na 1/32 finału, gdzie uległ Chrobremu Głogów 0:3.
– Barwy najbliższego rywala bielszczan przywdziewa zawodnik dobrze znany w naszym regionie z gry dla bialskiej Stali, Mariusz Sobala.
Przypuszczalny skład Podbeskidzia: Leszczyński - Modelski, Wiktorski, Bougadis, Oleksy, Kozak, Rzuchowski, Guga, Sierpina, Kostorz, Goncerz
MKS Kluczbork – Podbeskidzie Bielsko-Biała, 26 września (środa), g. 18:00