Nie tak miało wyglądać zwieńczenie sezonu w wykonaniu żywieckiej Koszarawy. Punktując w Dankowicach żywczanie mogli jednak uratować miejsce na podium „okręgówki”.

Pasjonat_Dankowice

I w pierwszej połowie goście sporo zrobili, by w Dankowicach zapunktować. Mecz rozpoczął się z opóźnieniem, gdyż piłkarzy przegoniła ulewa. Gdy już jednak sędzia gwizdnął było naprawdę ciekawie. To Koszarawa nieznacznie przeważała. Bramkowe okazje mieli Damian SalachnaŁukasz Dziedzina, ale ich próbom brakowało precyzji. Za to gospodarze czekali na swoją szansę i... doczekali się. W 44. minucie o gola do szatni pokusił się Marcin Stasica. Było to jednocześnie trafienie rzadkiej urody, bowiem pomocnik dankowickiego zespołu pięknie przymierzył z rzutu wolnego. – Szkoda tej pierwszej połowy, bo w mojej opinii byliśmy w niej zespołem lepszym i mieliśmy też swoje okazje. Ale cóż, gole trzeba strzelać, jeśli myśli się o wygrywaniu takich spotkań – mówił „na gorąco” po meczu Zbigniew Skórzak, szkoleniowiec gości z Żywca, którzy po przerwie nie mieli już zbyt wiele do powiedzenia...

Dankowiczanie wyraźnie złapali „wiatr w żagle” i częstokroć zagrażali bramce przyjezdnych, zdobywając trzy bliźniacze gole. Po prostopadłych podaniach, gdy linia defensywna Koszarawy przesunęła się nieco wyżej, o skuteczną finalizację pokusili się kolejno – Krzysztof Chrapek, Łukasz BłasiakPaweł Wydra. – Po przerwie graliśmy zdecydowanie agresywniej i stąd efektowne zwycięstwo. Mam nadzieję, że potwierdzi się już w kolejnym sezonie powiedzenie, że jest się tak dobrym, jak w ostatnim meczu – komentuje Artur Bieroński, grający trener Pasjonata. Gościom wypada życzyć, by powyższe stwierdzenie w kolejnym sezonie na szczeblu ligi okręgowej ich akurat nie dotyczyło...

Pasjonat Dankowice – Koszarawa Żywiec 4:0 (1:0) 1:0 Stasica (44', z rzutu wolnego) 2:0 Chrapek (55') 3:0 Błasiak (72') 4:0 Wydra (84')

Pasjonat: Chmielewski – Mic.Wróbel, Bieroński, Lisewski, Śliwa, Lech, Kocierz (75' Mar.Wróbel), Adamczyk, Stasica (65' Adamus), Chrapek (77' Wydra), Błasiak (83' Mazur) Trener: Bieroński

Koszarawa: Pawlus – Wojdyła, Jura, Jakubiec (63' Rus), Sala, D.Gołębiowski, Salachna, T.Janik, Dziedzina (77' Fijak), Dobranowski, Gąsiorek (46' Gustyński) Trener: Skórzak