Włodarze Lecha Poznań podjęli dziś ostateczną decyzję w sprawie Pawła Tomczyka. Wiele się mówiło o jego powrocie do drużyny "Kolejorza" oraz o wypożyczeniu do innego klubu, wszak klub z Poznania na bazie umowy zawartej przed obecnym sezonem miał prawo skrócić wypożyczenie perspektywicznego zawodnika. Z tego przywileju jednak nie skorzystał i młody napastnik w rundzie wiosennej będzie reprezentować barwy Podbeskidzia. 

Sam Tomczyk, jak podkreśla, dobrze czuje się pod Klimczokiem. – Wiem, że dobrą grą dla Podbeskidzia mogę wywalczyć sobie stałe miejsce w reprezentacji młodzieżowej i może dać mi szansę na walkę o występy w Lechu Poznań w przyszłym sezonie, dlatego jestem bardzo zmotywowany, żeby wiosną dać z siebie wszystko. W Bielsku-Białej czuję się dobrze, mamy naprawdę ciekawą drużynę i wszyscy postaramy się o jak najlepsze wyniki w nadchodzącej rundzie – mówi najlepszy strzelec Podbeskidzia w tym sezonie. 

Młody napastnik jest bardzo ważnym ogniwem w drużynie "Górali", czego również świadom jest szkoleniowiec Podbeskidzia. – Paweł to ważny zawodnik w naszej drużynie, jest bardzo utalentowany, ma dużą łatwość w znajdowaniu się w sytuacjach strzeleckich i potrafi je wykorzystywać. Cieszę się, że będzie z nami w rundzie wiosennej – ocenia Adam Nocoń.