"Górale" sprawdzali w dzisiejszym sparingu sześciu zawodników, a byli wśród nich: Damian Hilbrycht, który ma za sobą udaną jesień w barwach Rekordu, Konrad Pala z Kuźni Ustroń, Dominik Małkowski z Ruchu Chorzów, Mateusz Kompanicki z Chełmianki Chełm, Marcin Ryszka z GKS -u Bełchatów oraz Wojciech Zyska ze Starogardu Gdańskiego.

Mecz kontrolny zdecydowanie lepiej rozpoczął się dla I-ligowca, który już w 6. minucie objął prowadzenie za sprawą trafienia Bartosza Jarocha, po ładnej akcji z Przemysławem Mystkowskim, zakończonej lobem nad Krzysztofem Żerdką. "Górale" postanowili pójść za ciosem i niespełna półgodziny później było już 2:0. Przemysław Płacheta lewym skrzydłem przeprowadził ładną, indywidualną akcję, lecz młody zawodnik Podbeskidzia był faulowany w polu karnym. Sam pokrzywdzony jednak pewnie wyegzekwował "11". 

Na właściwe tory po zmianie stron powrócił zespół Rekordu. W 54. minucie arbiter odgwizdał "wapno", tym razem dla biało-zielonych. Do rzutu karnego, podyktowanego na Mateuszu Madzi, podszedł Szymon Szymański, który "na raty" pokonał Arkadiusza Leszczyńskiego. W 70. minucie do remisu efektownym strzałem doprowadził Marcin Kozina, czym ustalił rezultat towarzyskiej potyczki pomiędzy dwiema ekipami z Bielska-Białej.