Hit.
Męczarnia faworyta.
Beniaminek kontra jeden z głównych faworytów do mistrzostwa – wydawać by się mogło, że wynik takiej konfrontacji jest oczywisty. Tymczasem w Pietrzykowicach nieoczekiwanie byliśmy świadkami bardzo zaciętej batalii. Miejscowe Bory przeciwstawiły gościom z Wisły ogromne pokłady zaangażowania i ambicji, dzięki czemu losy spotkania ważyły się do końcowych sekund. Do sensacji ostatecznie nie doszło, ale zwiastuje to wiele trudnych przepraw dla ligowych hegemonów.

Bohater.
Wojciech Mrok.
Golkiper Koszarawy na wstępie wiosny prezentuje doskonałą dyspozycję. Przed tygodniem w Ustroniu powstrzymywał ofensywne zakusy Kuźni, w sobotę wspiął się na wyżyny, bo nie dał się pokonać piłkarzom z Bestwiny. Na konto Mroka powędrował w 17. kolejce drugi w tej rundzie obroniony rzut karny. Po Konradzie Pali do „skalpów” bramkarza żywczan dołączył Adrian Miroski.

Rozczarowanie.
MRKS Czechowice-Dziedzice.
Przed wiosenną premierą czechowiczan wskazywano jako „trzeciego do brydża”, który w razie nagłego regresu Wisły lub Kuźni mógł na tym w największym stopniu skorzystać. Po inauguracyjnym, efektownym sukcesie w Ciścu nie pozostał już jednak ślad, bo w środku tygodnia podopieczni Marcina Biskupa po słabej grze ulegli u siebie Cukrownikowi, ani razu nie przeprowadzając skutecznej akcji.

Co ciekawego?
Zespoły rywalizujące w „okręgówce” najwyraźniej się rozkręcają. W 17. kolejce strzeliły łącznie 28 goli, o 3 więcej w porównaniu do inauguracji.

– Punktami dzielono się tym razem tylko w Żywcu, gdzie „milczały strzelby” Koszarawy oraz LKS-u Bestwina.

– Po dwóch seriach rewanżowych najlepsze nastroje panują w Drogomyślu. Błyskawica wygrała oba spotkania i piastuje na razie rolę lidera wiosny w „okręgówce”.

– Od razu w pierwszym wiosennym meczu drgnął strzelecki licznik lidera klasyfikacji strzelców Szymona Płoszaja. 27. bramka w sezonie była o tyle ważna, że pozwoliła ekipie z Wisły sięgnąć po pełną pulę.

– Podwójne łupy indywidualne osiągnęli w weekend Mieczysław Sikora z Kuźni, Jakub Pilch z GLKS-u i Dawid Pisarek z Błyskawicy, przyczyniając się do wysokich zwycięstw swoich drużyn.

– Już po raz 9. w tym sezonie remisem musieli zadowolić się piłkarze i kibice LKS-u Bestwina. To dorobek zdecydowanie pokaźniejszy od innych konkurentów.

– Żaden z zespołów z miejsc 14-16. nie zdołał w weekend powiększyć swoich łupów, co oznacza status quo w „dolinach”. Na dziś Maksymilian i LKS Leśna żegnają się z ligą okręgową.

– Góral jest pierwszą drużyną, która na wiosnę skutecznie odrobiła straty przegrywając po 45. minutach rywalizacji. Ze stanu 0:1 w Dankowicach żywczanie „wykręcili” 2:1 na swą korzyść.

– Trafienie w minionej kolejce zanotował jeden z grających trenerów. Mowa o Krystianie Papatanasiu z Błyskawicy.

– Jeśli w środę zaległy mecz z Metalem Skałką wygrają podopieczni Tomasza Wuwera, to ekipy liderujące rozgrywkom zrównają się punktami.


Wyniki 17. kolejki:

Bory Pietrzykowice – WSS Wisła w Wiśle 1:2 (0:1), RELACJA

Koszarawa Żywiec – LKS Bestwina 0:0, RELACJA

MRKS Czechowice-Dziedzice – Cukrownik Chybie 0:2 (0:0), RELACJA

Spójnia Zebrzydowice – LKS '99 Pruchna 1:3 (1:2), RELACJA

Błyskawica Drogomyśl – LKS Leśna 5:0 (4:0), RELACJA

GLKS Wilkowice – Maksymilian Cisiec 4:2 (3:0), RELACJA

Kuźnia Ustroń – Metal Skałka Żabnica 5:0 (2:0), RELACJA

Pasjonat Dankowice – Góral Żywiec 1:2 (1:0), RELACJA