Jak powszechnie wiadomo, specyfika drugich drużyn jest bardzo znacząco. "Dwójka" Podbeskidzia jednak rozpocznie przygotowania bez zmian kadrowych. Żaden z młodych zawodników nie zgłosił chęci odejścia, a i na próżno szukać będzie można wzmocnień w szeregach IV-ligowca. Kadra jednak może zostać poszerzona o wychowanków z rocznika 2003. – Bardzo bym chciał, aby Ci wyróżniający się zawodnicy dostali szansę na szczeblu IV-ligi. Mamy 9 sparingów, w których można ocenić ich przydatność w kontekście gry seniorskiej. Czy tak się jednak stanie, czas pokaże. Są oni bardzo mocno potrzebni w swoich ligach młodzieżowych – stwierdza trener rezerw Podbeskidzia Wojciech Fluder.

Do regularnych treningów bielszczanie powrócą 7 stycznia, jednak już zostały nakreślone przed nimi pewne założenia. – Zimą będziemy się skupiać przede wszystkim nad szybkością w działaniach ofensywnych oraz nad przyśpieszaniem akcji. W meczach sparingowych będziemy także ćwiczyć nowe rozwiązania w defensywie – zdradza Fluder.