Z dużą łatwością
Beniaminek IV ligi śląskiej prezentuje coraz lepszą skuteczność w serii meczów testowych. Podczas piłkarskiej środy przekonali się o tym futboliści KS Międzyrzecze.
Pierwotnie piłkarze Spójni nie mieli w planach sparingu, jednak wobec odwołanej potyczki z Wilamowiczanką sprzed kilku dni, sztab szkoleniowy zdecydował się na występ przeciwko ekipie szczebla bielskiej A-klasy. Czwartoligowiec potwierdził zwyżkę formy w okresie przygotowawczym. – Można powiedzieć, że była to dla nas taka „gierka”. Ale rywale zaprezentowali agresywną walkę, stąd sparing okazał się pożyteczny. Pewne elementy gry coraz lepiej zazębiają się. To dobrze wróży przed kolejnym, już trudniejszym sparingiem – komentuje Sławomir Białek, szkoleniowiec Spójni Landek.
W środę na listę strzelców wpisało się pięciu zawodników, w tym jeden testowany i wracający po kontuzji Maciej Jędrzejko. Trzybramkową przewagą Spójnia dysponowała po dwóch kwadransach, stąd w kolejnych fragmentach meczu nieco mniejsze zakusy czwartoligowca na strzeleckie zdobycze. Ostatni cios zespół z Landeka zadał na 10 minut przed końcem test-meczu. Spójnia Landek – KS Międzyrzecze 5:0 (4:0) Gole dla Spójni: Górniak, Kępka, testowany zawodnik, Genc, Jędrzejko Spójnia: Korzus (testowany bramkarz) – Jodłowiec, Kania, Genc, testowany zawodnik, testowany zawodnik, J.Kubica, Łacek, A.Szwarc, Kępka, Górniak oraz testowany zawodnik, Jędrzejko, P.Szczygielski, Sz.Kubica, Hałat, R.Folek, Sosna, Tomalik Trener: Białek