„Z głową” w stolicy
Jesienna kampania futbolowa dla piłkarek Rekordu Bielsko-Biała dobiegła końca wraz z pucharowym wyjazdem do Warszawy.
Bielszczanki w konfrontacji z I-ligowymi Legionistkami zrobiły swoje. W efekcie pozytywnego występu pucharową przygodę zdołały przedłużyć. Stało się to w dodatku po meczu dla podopiecznych Mateusza Żebrowskiego stosunkowo nieskomplikowanym, w którym przewaga „rekordzistek”, co odnotowano w relacji na klubowej stronie klubu ze Startowej, nie podlegała dyskusji.
Przyjezdne w stolicy 2 razy trafiały do siatki gospodyń, w obu przypadkach czyniąc to głową. W 19. minucie doskonałą „centrę” z rzutu wolnego wykonała Roksana Gulec, a Agnieszka Glinka z najbliższej odległości wpakowała piłkę do bramki. W ślad za bramką otwierającą rezultat mnożyły się szanse na podwyższenie wyniku. Miały je choćby Gulec, Julia Gutowska czy Daria Długokęcka. Kluczowy dla losów potyczki w jej rewanżowej odsłonie miał szybko zdobyty gol po powrocie na boisko. Dokonała tego w 55. minucie Iga Witkowska, która wygrała walkę w powietrzu z defensorkami Legionistek po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Oliwii Zgody.
Awans na szczebel 1/8 finału mógł przybrać bardziej okazałego charakteru, ale na słowa uznania zasłużyła strzegąca „świątyni” warszawskiej drużyny Wiktoria Nowak. Do zapamiętania w tym względzie zwłaszcza pojedynki „oko w oko” z Długokęcką, Katarzyną Jaszek oraz Glinką.