Gościom z Żabnicy w konfrontacji w Wilamowicach przyświecał jeden cel – zwycięstwa i zapewnienia sobie tym samym statusu drużyny ligi okręgowej na przyszły sezon.

skałaka_zabinca_1213

Tylko sukces na trudnym terenie w Wilamowicach gwarantował drużynie przyjezdnej stuprocentowe wykonanie zadania. I pewne było, że o sukces ekipie Metalu Skałki wcale łatwo nie będzie. Już pierwsza połowa toczyła się pod znakiem zaciętej, wyrównanej walki, a żaden z zespołów nie chciał dopuścić do straty bramki. – Pod znakiem wyrównanej gry toczył się praktycznie cały mecz, który był takim spotkaniem na remis – mówi Dariusz Nowak, szkoleniowiec Metalu Skałki.

Szczęście uśmiechnęło się jednak do gości. W pierwszej kolejności odnosi się to do sytuacji, która kilka minut po wznowieniu drugiej połowy zaprzepaścił Przemysław Łoś. Pomocnik Wilamowiczanki, w podbramkowym zamieszaniu, huknął z czterech metrów w poprzeczkę. Niewykorzystana okazja szybko zemściła się. Wysoką, górną piłkę w pole karne gospodarzy zagrał Dariusz Chowaniec, jej lot źle obliczył Łukasz Smolarski, a czujnie na dobitkę czekał rezerwowy Marcin Kochutek, dając swojej drużynie upragnione prowadzenie. O punkty w końcówce żabniczanie drżeć jednak musieli poważnie. Na kwadrans przed końcem trener Sławomir Szymala desygnował na murawę snajpera Dominika Natanka. I to właśnie ten rutynowany strzelec mógł przesądzić o degradacji Metalu Skałki. W doliczonym czasie potyczki, gdy żabniczanie cofnęli się do głębokiej defensywy, strzał Natanka zmierzający w samo okienko kapitalną paradą wybronił Andrzej Nowakowski, stając się autorem niemalże interwencji sezonu! – Na utrzymanie zapracowała cała drużyna, ale dziś bohaterem był nasz bramkarz, który ratował nas kilka razy w sytuacjach wręcz nieprawdopodobnych. Radość z utrzymania to mało powiedziane. Dla tych chłopaków to wspaniały dzień – skwitował zadowolony szkoleniowiec Metalu Skałki.

Wilamowiczanka Wilamowice – Metal Skałka Żabnica 0:1 (0:0) 0:1 Kochutek (65')

Wilamowiczanka: Smolarski – Matusik, Stokłosa, Buczek, Rogala, P.Łoś (63' Bieszczad), Grzybek, Herman, Sztykiel, Denys (75' Natanek), Pająk Trener: Szymala

Metal Skałka: Nowakowski – Urbański, Dudka, Kozak, Pietraszko, Krutak, M.Kalfas (88' Szumlas), Szczotka (46' Kliś), Biegun, Chowaniec, Kupczak (55' Kochutek) Trener: Nowak