Mecz od pierwszego gwizdka sędziego piłkarsko stał na bardzo dobrym poziomie. Obu zespołom w tym meczu wyraźnie zależało na zdobyciu trzech punktów. W pierwszej połowie można było zobaczyć wiele groźnych sytuacji. Zarówno ze strony Błyskawicy, jak i zespołu z Pruchnej, jednak żadna z nich została udokumentowana bramką i pierwsza połowa zakończona została bezbramkowym remisem. 

Do drugiej polowy obie drużyny wyszły równie zmotywowane, lecz w tej części meczu w końcu zaczęły pojawiać się bramki. Wynik spotkania w 70. minucie otworzył Dominik Loska, który wykorzystał świetną akcję doświadczonego napastnika Krzysztofa Koczura. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było czekać długo. Trzy minuty później po świetnym prostopadłym podaniu do remisu doprowadził Robert Żbikowski. Mecz zbliżał się do końca i kiedy wszyscy byli przekonani, że spotkanie zakończy się remisem na 1:2 bramkę po składnej akcji całego zespołu z Drogomyśla w 92. minucie zdobył Rafał Dziadek. 

- Bardzo fajny mecz. Pierwszy raz w tym roku tak naprawdę graliśmy na naturalnej nawierzchni. Warunki do gry były znakomite. Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Mieliśmy w tym spotkaniu wiele sytuacji. Bardzo się cieszę z tego jak mój zespół zachował się po stracie bramki na 1:1 - ocenił spotkanie szkoleniowiec Błyskawicy Drogomyśl - Krystian Papatanasiu

Protokół meczowy poniżej