Za nami sezon 2012/2013 w III lidze opolsko-śląskiej. W nim kibicowaliśmy rzecz jasna beskidzkim przedstawicielom – bialskiej Stali oraz LKS-owi Czaniec. Ale jest i inny zespół w trzecioligowym gronie, który z punktu widzenia naszego regionu warto rozłożyć na „czynniki pierwsze”.

3liga

Dla piłkarzy BKS-u Stali był to sezon udany, zakończony finiszem tuż za plecami mistrza III ligi. Radośnie rozgrywki zwieńczyli także futboliści z Czańca, którzy dobrą formą w końcowej fazie rundy wiosennej przypieczętowali pewne utrzymanie w stawce.

Spoglądamy tymczasem na inny zespół, z zadowoleniem wspominający minione zmagania. Na trzecioligowe podium „załapał się” także Pniówek Pawłowice Śląskie. A to drużyna w połowie... beskidzka! Zacząć wypada od sztabu szkoleniowego i tu postać znajoma. To Dariusz Kłoda, asystent pierwszego trenera Pniówka zajmujący się zarazem pracą z bramkarzami, a jednocześnie szkolący piłkarzy... a-klasowej Błyskawicy Kończyce Wielkie. A w przeszłości trener z Pogwizdowa pracował w miejscowej Olzie, Victorii Hażlach oraz Wiśle Strumień. Jest to wobec powyższego znaczący ślad beskidzki.

Obsada „jedynki”. Zbigniew Huczała – urodzony w Cieszynie, golkiper tamtejszego Mieszko-Piasta, następnie Tempa Puńców, a do Pawłowic Śląskich przeniósł się z bielskiej „okręgówki” – drużyny Morcinka Kaczyce. W linii defensywnej Łukasz Halama, również cieszynianin. Karierę piłkarską rozpoczynał w Zrywie Bąków, przez dwa i pół sezonu bronił ponadto barw Spójni Landek. Znaczącym zawodnikiem w kadrze Pniówka jest Marcin Motyka. Rosły defensor to wychowanek... Żywieckiej Akademii Piłki Nożnej. Ma dopiero 20 lat, a już występował w takich klubach, jak Koszarawa Żywiec (juniorzy) czy Podbeskidzie Bielsko-Biała (juniorzy i Młoda Ekstraklasa).

Przechodzimy do linii pomocy. I już na wstępie Wojciech Caniboł, w rozgrywkach 2006/2007, piłkarz... skoczowskiego Beskidu. Kolejny zawodnik to Aron Gruszczyński. Przydatne w obecnej karierze tego pomocnika są bez wątpienia trzy sezony spędzone w Bielsku-Białej, jako junior Podbeskidzia. Bodaj najbardziej „beskidzkim” piłkarzem w pawłowickiej ekipie jest jednak Michał Szczyrba. 28-letni wychowanek Morcinka, urodzony w Zebrzydowicach, w swoim piłkarskim życiorysie ma również Beskid Skoczów, skąd trafił aż do samego Piasta Gliwice. Arkadiusz Przybyła – mało, kto pamięta, ale w jego karierze – w sezonie 2006/2007 – również pojawił się beskidzki akcent w postaci żywieckiej Koszarawy. Z Zabłociem i miejscowym Orłem wiążą się z kolei początki futbolowe Marcina Urbańczyka.

A ofensywa? Bartosz Wojtków. To wprawdzie wychowanek Pniówka, ale swoją obecność zaznaczył na naszych boiskach trafieniami dla Wisły Strumień i przede wszystkim bialskiej Stali, w latach 2008-2011. I na koniec Tomasz Zyzak, pochodzący z Żywca, jeszcze nie tak dawno w kadrze... strumieńskiej Wisły.

Owych beskidzkich śladów jest zatem całkiem sporo. Nic dziwnego, że bardzo dobrze poczynający sobie Pniówek Pawłowice Śląskie chętnie sięga po zawodników z tego regionu. Przed kolejnym sezonem mile widziani są natomiast w szczególności młodzieżowcy – z rocznika 1993 czy 1994. Dla tych, prawdopodobnie zorganizowany zostanie wzorem poprzednich lat, swego rodzaju casting. Szczegółowych informacji udziela trener Dariusz Kłoda, tel. 607-332-430.