Tylko dwa kluby spełniły licencyjne wymogi na grę w małopolsko-świętokrzyskiej III lidze. Pozostałe mają czas do wtorku. – W większości przypadków są to drobne niedociągnięcia – uspokaja Andrzej Palczewski, przewodniczący Komisji Licencyjnej.

Podczas posiedzenia małopolskiego ZPN, Komisja ds. Licencji przeanalizowała wnioski III i IV-ligowców. Okazało się, że wśród trzecioligowców wymogi spełniły jedynie Janina Libiąż i Beskid Andrychów. Tak mała liczba wydaje się być zaskakująca, jednak związek uspokaja. – Drużyny mają różnego rodzaju problemy, jednak w większości przypadków są to drobne niedociągnięcia. W niektórych wnioskach brakuje załączników, w innych miejscach są pewne niejasności. Dlatego kluby muszą te niedociągnięcia zniwelować – stwierdza Andrzej Palczewski.

Komisja Licencyjna poprosiła kluby o uzupełnienie brakujących dokumentów w trybie pilnym, najpóźniej do 2 lipca. Niedostarczenie ich we wskazanym terminie będzie jednoznaczne z nieprzyznaniem licencji. Wśród czwartoligowców z zachodniej grupy małopolskiej licencję otrzymały oba kluby z naszego regionu – Niwa Nowa Wieś oraz, w przypadku utrzymania, Przeciszovia Przeciszów.