Dziś odbyło się spotkanie organu założycielskiego bielskiego Podbeskidzia - Towarzystwa Sportowego Podbeskidzie. Dyskutowano o sprawach ważnych dla klubu.

Duże emocje wzbudziła rzecz jasna głośna sprawa ewentualnej fuzji bielskich klubów - Podbeskidzia z BKS-em. Członkowie Stowarzyszenia zdecydowanie opowiedzieli się przeciwko takim działaniom. Jednocześnie TS Podbeskidzie odniosło się do propozycji spółki, która chciała nabyć prawa do klubowego herbu. I w tym przypadku nie wyrażono takiej woli, choć jakiekolwiek rozmowy mogą zostać wznowione. Warunkiem jest jednak odzyskanie przez Stowarzyszenie 1 procenta klubowych akcji, co pozwoliłoby na odzyskanie wpływu na strategiczne dla klubu decyzje. Przypomnijmy, że organ założycielski stracił 74 proc. udziałów w akcjonariacie, po podjętej decyzji o odsprzedaniu ich miastu.