
Piłka nożna - IV liga
Głodni piłki wrócili po urlopach. Są "nowi"
Do treningowego reżimu po przerwie świąteczno-noworocznej powrócili zawodnicy IV-ligowej Kuźni Ustroń.
W poniedziałek 11 stycznia br. ustronianie odbyli pierwszy trening w trakcie przygotowań do rundy wiosennej. Zawodnicy z Ustronia do zajęć powrócili w dobrych humorach oraz odpowiedniej dyspozycji, choć te mają jak na razie charakter wprowadzający. – Przerwa daje "kopa" i tak też jest w naszym przypadku. Zawodnicy są w dobrej dyspozycji i głodni piłki, co jest budujące. Pierwszy tydzień mamy taki "spokojny", dopiero z czasem ta intensywność będzie wzrastać – mówi trener Kuźni, Mateusz Żebrowski.
Na pierwszych zajęciach nasz rozmówca miał do dyspozycji 21 zawodników. Wśród nich był Alan Cieślar, który wraca z wypożyczenia z LKS-u Goleszów. Ponadto Żebrowski przyglądał się 2 piłkarzom testowanych. – Myślę, że grupa do pracy jest jak najbardziej okej – przyznaje szkoleniowiec.
Nie zabrakło jednak ubytków w szeregach Kuźni. W drużynie z Ustronia nie zobaczymy już Pawła Sękowskiego, a z kolei jeden z młodych piłkarzy ustronian przebywa na testach w III-ligowym Pniówku Pawłowice Śląskie.
Na pierwszych zajęciach nasz rozmówca miał do dyspozycji 21 zawodników. Wśród nich był Alan Cieślar, który wraca z wypożyczenia z LKS-u Goleszów. Ponadto Żebrowski przyglądał się 2 piłkarzom testowanych. – Myślę, że grupa do pracy jest jak najbardziej okej – przyznaje szkoleniowiec.
Nie zabrakło jednak ubytków w szeregach Kuźni. W drużynie z Ustronia nie zobaczymy już Pawła Sękowskiego, a z kolei jeden z młodych piłkarzy ustronian przebywa na testach w III-ligowym Pniówku Pawłowice Śląskie.