Wczoraj, w derbowej konfrontacji, Spójnia pokonała ekipę z Jasienicy 2:1. W premierowej odsłonie meczu goli nie ujrzeliśmy, a widowisko "rozkręciło się" po przerwie. Drzewiarz objął prowadzenie za sprawą trafienia Dariusza Łosia z rzutu karnego, a chwil kilka później landeczanie w odstępie 120 sekund zdobyli 2 bramki, które dały im wygraną.

 

– To była ważna wygrana dla nas. Od kiedy jestem w Spójni Landek było dane mi 4 razy zagrać z Drzewiarzem i 4 razy wygraliśmy. Są takie mecze, które są bardzo istotne dla lokalnej społeczności i cieszę się, że zawsze to mój zespół schodził wygrany z boiska. Patrząc przez pryzmat całego meczu byliśmy drużyną lepszą, choć były momenty, w których Drzewiarz mógł nas skarcić. Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie – przyznaje trener landeczan, Krystian Odrobiński. 

 

 

Dzięki wygranej nad Drzewiarzem ekipa z Landek zapewniła sobie także wicemistrzostwo IV ligi śląskiej gr. 2. – Potrzebowaliśmy punktu, aby zakończyć sezon na 2. miejscu i to udało się zrealizować. Cieszymy się z tego. Przed nami jednak jeszcze jeden mecz i chcemy do niego podejść jak najlepiej, choć mamy swoje problemy kadrowe – dodaje Odrobiński.