Michniewicz: po długich wyczekiwaniach
Za szóstym podejściem zespół Podbeskidzia sięgnął po ekstraklasowy komplet punktów. Trenera „Górali” ucieszyło przede wszystkim zaangażowanie podopiecznych.
– Po długich wyczekiwaniach wygraliśmy mecz. Zagraliśmy dobre spotkanie. Oddaliśmy 19 strzałów, wykonaliśmy 26 dośrodkowań, to świadczy o tym, że byliśmy zespołem, który bardziej chciał wygrać. Martwi mnie jedynie to, że mając tyle sytuacji stworzonych po ładnych akcjach bramkę strzelamy niejako „z kurzu”, bo nie do końca było widać, jak ona padła – stwierdził Czesław Michniewicz, szkoleniowiec Podbeskidzia, z którym w kwestii zasłużonego sukcesu zgodził się opiekun kieleckiej Korony. – Cieszy mnie to, że zespół od pierwszej minuty, każdym swoim zachowaniem pokazywał, że bardzo chce wygrać. Mamy teraz dwa tygodnie i możemy w spokoju przygotowywać się do meczu z Widzewem. W tym czasie mamy zaplanowany sparing z Górnikiem Zabrze i zobaczymy, jak nasz zespół zaprezentuje się na tle czołowej drużyny ligi – dodał trener „Górali”.