Niespodziewana zmiana warty w rezerwach Podbeskidzia nie ma związku ani z wynikami osiąganymi przez zespół, ani z warsztatem Tomasza Świderskiego. Trener „dwójki” okazał się "trudnym partnerem". swiderski tomaszO powody nieoczekiwanego rozstania z trenerem Tomaszem Świderskim zapytaliśmy Wojciech Boreckiego, prezesa „Górali”. – Nie chodzi o błędy merytoryczne dotyczące prowadzenia zespołu czy wyniki sportowe. Źle układała się nasza współpraca, współpraca w realizacji polityki klubu. Druga drużyna musi być częścią pierwszej, pewne ustalenia muszą być respektowane. Trener Świderski jest indywidualistą. Z tego powodu nasze drogi się rozchodzą – tłumaczy sternik Podbeskidzia.

Świderskiego ma zastąpić Andrzej Wyroba, który pomagał mu w prowadzeniu zespołu. – Prawdopodobnie nowym opiekunem rezerw będzie Andrzej Wyroba. Jest aktualnie poza Bielskiem, na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji. Doraźnie zajęcia drużyny prowadzi Ryszard Kłusek. Jak tylko trener Wyroba wróci, będę z nim o tym rozmawiał. Chciałbym, aby prowadził rezerwy i współpracował ze sztabem pierwszego zespołu – informuje prezes Borecki.