– Nasz Ośrodek otrzymał już wstępne zapytanie w kwestii dostępności hali sportowej w maju i czerwcu przyszłego roku, a więc miesiącach bezpośrednio poprzedzających Igrzyska Olimpijskie w Tokio, których termin wyznaczono na przełom lipca i sierpnia. Wiemy także, iż koncepcja szkoleniowca męskiej kadry Vitala Heynena zakłada jednocześnie rozegranie przedolimpijskich meczów towarzyskich w regionie Podbeskidzia, w tym nieoficjalne sparingi w hali w Wilkowicach, częściowo dostępne dla siatkarskich fanów – wiadomość takiej treści pojawiła się w środę 1 kwietnia na facebook'owym profilu Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Długo w medialnej przestrzeni iście sensacyjna informacja jednak nie przetrwała. Powód? – Treść posta, jakoby kadra Vitala Heynena miała latem przyszłego roku zawitać do Wilkowic w ramach przedolimpijskich przygotowań, była jednak – jak sądzimy – zmyślnym primaaprilisowym żartem, pozwalającym w tych bez wątpienia trudnych czasach na odrobinę radości i uśmiechu – wyjaśnił wczoraj wilkowicki Ośrodek.

Jednocześnie przypomniano, że w Wilkowicach sport przez duże „S” nie jest żadnym novum, tudzież informacją z gatunku science-fiction. – W 2008 roku gościliśmy trenującą tu biało-czerwoną kadrę piłkarzy ręcznych pod wodzą trenerską Bogdana Wenty, a z takimi gwiazdami „szczypiorniaka”, jak Karol Bielecki, Sławomir Szmal, Marcin Lijewski, czy Grzegorz Tkaczyk w składzie. Co ciekawe szczególnie, szczypiorniści realizowali wówczas w pocie czoła misję... Igrzyska Olimpijskie Pekin 2008 – czytamy na zakończenie w wyjaśnieniu, do którego zamieszczono pamiątkowe zdjęcie sprzed lat.