Tercet nie pomógł

Kolejny sparingowy mecz futsalowej reprezentacji Polski nie był udany dla drużyny, a tym samym tercetu zawodników bielskiego Rekordu.

Po remisie 2:2 w Bydgoszczy ze Słowenią, do rewanżowej konfrontacji doszło w Świeciu. Tym razem „biało-czerwoni”, pod wodzą byłego trenera Rekordu Andrei Bucciola, wypadli znacznie słabiej. Świadczy o tym końcowy wynik 5:1 na korzyść rywali. Co ciekawe, to Polacy w 10. minucie po strzale Michała Kubika objęli prowadzenie. Między 14. a 22. minutą dali się jednak zaskoczyć aż czterokrotnie, co w praktyce szansę na korzystny rezultat przekreśliło. W reprezentacyjnych barwach, w składzie wyjściowym, zaprezentowali się gracze Rekordu – Tomasz Dura i Artur Popławski. „Z ławki” na parkiet desygnowany został trzeci z „rekordzistów”, Michał Marek. Wystąpił również w towarzyskim meczu były zawodnik klubu z Cygańskiego Lasu, Paweł Budniak.