Dla piłkarzy oświęcimskiej Soły zakończony w środę sezon był trzecim z rzędu, w którym świętowali awans. Po reformie rozgrywek drugoligowych piłkarska centrala zawiesiła Solarzom poprzeczkę wyjątkowo wysoko. Do II ligi awansują zaledwie dwa spośród ponad 130 zespołów.

Sola_Oswiecim 1

Trzy lata wystarczyły, by z a-klasowych boisk przenieść się na poziom trzecioligowy. Patrząc na przebieg całego sezon i wyniki osiągane przez Solarzy mogłoby się wydawać, że trzeci awans przyszedł drużynie z Oświęcimia nie trudniej, niż dwa poprzednie. – To fakt, że awans udało się zdobyć już na trzy kolejki przed końcem sezonu, ale muszę przyznać, że ten sezon był najbardziej wyczerpujący. Ze względu na pogodę inauguracja rundy rewanżowej wydłużała się, co zaburzało przygotowania. Później z kolei był problem z terminarzem, doszły mecze w środy i spotkania co trzy, cztery dni. Do tego kontuzje nas nie omijały, dlatego problemów było sporo – przekonuje prezes klubu, Kinga Mitoraj.

Czy na trzecioligowych boiskach kibice w Oświęcimiu mogą spodziewać się walki o kolejny awans? – Chcąc awansować wyżej musimy mieć przygotowane zaplecze. Będziemy uczyć się tej III ligi, przygotowywać pod względem organizacyjnym i infrastrukturalnym. Celem na nadchodzący sezon będzie pozycja od pierwszego do piątego miejsca. Ze strony klubu na zawodnikach nie będzie ciążyła presja awansu – wyjaśnia prezes.

W środę Małopolski Związek Piłki Nożnej poinformował, że póki co tylko dwa zespoły – Janina Libiąż i Beskid Andrychów – otrzymały licencję na grę w III lidze. Jak jednak zapewnia Kinga Mitoraj, zespół Soły nie ma żadnych problemów. – Pełną dokumentację wysłaliśmy do naszego macierzystego podokręgu półtorej tygodnia temu. Do MZPN dotarły jednak z opóźnieniem, dlatego naszemu klubowi nie została jeszcze przyznana licencja – tłumaczy.

Podczas ostatniego treningu Sebastian Stemplewski testował kilku kandydatów do gry w oświęcimskim zespole. Mowa tu także o piłkarzach mających w swojej karierze występy w Ekstraklasie! Póki co działacze klubu nie chcą jednak ujawniać nazwisk. Pewne jest natomiast, że z klubem pożegnają się Przemysław Niewiedział i Marcin Nowak.