Ireneusz Kościelniak – Od 2010 roku jest trenerem i założycielem Szkółki Piłkarskiej Lukam 2010, a od 2011 pierwszym prezesem KP Lukam Skoczów. Z każdym kolejnym krokiem zbierał jednak kolejne doświadczenia oraz uprawnienia. W 2013 roku uzyskał licencję trenera UEFA A, a w 2016 licencję trenerską UEFA PRO. Były szkoleniowiec m.in. Rekordu oraz Polonii Bytom w ostatnim czasie pracował dla Polskiego Związku Piłki Nożnej jako II trener młodzieżowych reprezentacji Polski, a w końcówce poprzedniego sezonu przejął I-ligową Miedź Legnica. 

Wojciech Gumola – Szkoleniowcem puńcowian Wojciech Gumola został w październiku 2018 roku. Drużyna pod jego wodzą szybko osiągać zaczęła bardzo dobre wyniki. Dość wspomnieć, że sezon 2019/2020 Tempo zakończyło jako wicemistrz "okręgówki" skoczowsko-żywieckiej, zdobywając 35 punktów w 15 jesiennych meczach. Walkę o awans do IV ligi śląskiej - uzyskany ostatecznie przez Orła Łękawica - uniemożliwiło "skasowanie" wiosennych rozgrywek w okresie pandemii. Wcześniej pracował z III-ligowymi ekipami Rekordu Bielsko-Biała i Górnika II Zabrze, a z końcem minionej rundy złożył rezygnację z funkcji trenera Tempa. - Moja misja dobiegła końca i chyba wszyscy w Puńcowie tak to odczuwają, bo jakieś zmęczenie materiału nastąpiło - mówił sam zainteresowany. 
 
Piotr Jaroszek – 42-latek jest doskonale znaną i rozpoznawalną postacią w beskidzkim środowisku futbolowym i futsalowym. W grudniu 2019 r. został "zluzowany" z funkcji trenera III-ligowego Rekordu, a jego miejsce zajął Dariusz Mrózek. W przeszłości zasiadał także na ławce trenerskiej Górala Żywiec. Mimo kilku ciekawych ofert Jaroszek pozostał w Cygańskim Lesie .... jako zawodnik rezerw. 

Tomasz Wróbel – Wróbel w listopadzie zrezygnował z funkcji trenera LKS-u '99 Pruchna, a jego miejsce zajął Adam Śmigielski. Szkoleniowcem ekipy z Pruchnej Wróbel został w grudniu 2018 roku, rozstanie nastąpiło po niemal dokładnie 2-letnim okresie pracy.


Robert Sołtysek – Wraz z końcem rundy dobiegła końca misja Roberta Sołtyska ratowania IV ligi w Radziechowach. Szkoleniowiec po roku prowadzenia zespołu zrezygnował z pełnionych obowiązków. - To była dla mnie trudna runda. Teraz będę miał trochę czasu do przemyśleń i analiz. Chciałbym, aby GKS został na piłkarskiej mapie, ale przyszedł czas, aby zacząć nowy rozdział. Marzy mi się klub poukładany od początku do końca, w którym trener odpowiedzialny jest za wyniki i z nich jest rozliczany. Nie będę niczego na siłę szukał, ale jeśli pojawi się klub z ciekawą wizją rozwoju to chętnie rozważę propozycję - zdradził były szkoleniowiec Mitechu Żywiec, Drzewiarza Jasienica czy Świtu Cięcina.

Wiesław Kucharski – LKS Bestwina pewnie pokonało na koniec rundy Przełom Kaniów 4:2. W tym spotkaniu po raz ostatni zespół prowadził trener ekipy z Kaniowa Wiesław Kucharski. Była to osobista decyzja trenera, która została podjęta już jakiś czas temu. Zarząd klubu nie chciał jednak przeprowadzać zmian na tym stanowisku w trakcie rundy i poprosił trenera o prowadzenie drużyny do ostatniego spotkania. Kucharski ponownie przejął drużynę z Kaniowa w maju 2018 roku. W tym czasie zdołał zanotować historyczny awans Przełomu do Ligi Okręgowej.  

Piotr Szpilarewicz – Wisłę Strumień Szpilarewicz objął w lipcu 2018 roku. Już w pierwszym sezonie zdołał wywalczyć z tą ekipą awans do "okręgówki". W trakcie kampanii jesiennej sezonu 2019/2020 po nie najlepszym początku włodarze Wisły zrezygnowali z jego usług. Wcześniej prowadził Morcinka Kaczyce oraz odpowiadał za wyniki Zrywu Bąków.

Dariusz Owczarczyk – Był jednym z najdłużej pracujących nieprzerwanie szkoleniowców w beskidzkim regionie. Ze Spójnią Zebrzydowice, z którą zdołał wywalczyć awans, pożegnał się z powodów osobistych. – Są ważniejsze sprawy niż futbol, z którym od 30 lat jestem związany. Taka kolej rzeczy – mówił w 2016 roku Owczarczyk, który później prowadził także piłkarzy z Kończyc Wielkich. 

Dariusz KłodaW przeszłości utalentowany bramkarz we wrześniu po zakończeniu meczu przegranego aż 1:11 zrezygnował z funkcji piastowanej od czerwca 2020 r. - Już wcześniej w trakcie rozgrywek poinformowałem włodarzy klubu, że Wisłę poprowadzę co najwyżej do końca tej rundy. Fatalny występ drużyny przyspieszył jednak moją decyzję - mówił Dariusz Kłoda, który podjął niedawno pracę zawodową w Czechach, co także kolidowało z obowiązkami trenerskimi w Strumieniu.
 
Grzegorz Sodzawiczny – Po zakończeniu rundy jesiennej sezonu 2019/2020 Sodzawiczny złożył rezygnację z prowadzenia I zespołu na ręce prezesa Spójni, a nowym opiekunem ekipy z Zebrzydowic został Piotr Szwajlik. Sodzawiczny zespół Spójni objął w lipcu 2017 roku, gdy na stanowisku szkoleniowca zastąpił Michała Kurzeję. 
 
Damian Kaźmierczak – Jego "bezrobocie" trwa długo, bo od grudnia 2018 roku. W Rajczy Kaźmierczak dokonał rzeczy nietuzinkowych, które lokalni kibice z pewnością zapamiętają mu na długo. Awansował z Sołą do "okręgówki", gdzie jego zespół był jedną z niespodzianek rundy jesiennej sezonu 18/19. Kwestie osobiste jednak spowodowały, iż Kaźmierczak zrezygnował z posady szkoleniowca Soły.
 
Piotr Bogusz –  Sezon 2017/2018 był ostatnim w jego karierze trenerskiej. Wówczas to przestał pełnić funkcję trenera rezerw Podbeskidzia Bielsko-Biała, a jego miejsce zajął Wojciech Fluder. Od tego czasu Bogusz nie zdecydował się na powrót na seniorską ławkę trenerską.
 
Sławomir Białek – Żeby wrócił na ławkę trenerską trzeba tego pana wyciągnąć za uszy.  Charyzmatyczny szkoleniowiec pod koniec sierpnia 2018 roku złożył rezygnację na ręce włodarzy Koszarawy Żywiec. Jego "rozwód" z żywieckim zespołem co prawda trwał kilka tygodni, lecz ostatecznie doszedł on do skutku. Popularny "Komin" pomimo kilku ciekawych propozycji wciąż nie zdecydował się jeszcze ponownie zasiąść na ławce trenerskiej. 
 
Marcin Bednarek – Można zaryzykować stwierdzenie, iż złotymi zgłoskami zapisał się na kartach historii klubu z Pruchnej. Charyzmatyczny szkoleniowiec nie tylko świetnie dyrygował zespołem, ale również stanowił o jego sile jako zawodnik. Kres jego misji w LKS-ie nadszedł wraz z końcem sezonu 2017/2018. Obecnie Bednarek jest zawodnikiem Wisły Strumień. 
 
Dariusz Nowak – w przeszłości bardzo solidny bramkarz, który przez lata występował w bardzo silnej wówczas Koszarawie Żywiec, czy Skałce Żabnica. Ostatnio pracował w Podhalance Milówka, z której – wtedy – z ligowego "średniaka" zrobił jeden z najlepszych zespół w żywieckiej A-klasie. 10 września 2016 Nowak podał się jednak do dymisji i do dziś pozostaje bez pracy.
 
Wojciech Zuziak – Pomimo spadku z "okręgówki" zespołu z Leśnej Zuziak pozostał szkoleniowcem tej drużyny. LKS jednak nie potrafił się "otrząsnąć" na poziomie żywieckiej A-klasy, co w dużej przyczyniło się o rozstaniu Zuziak z klubem z Leśnej końcem września 2018 roku. 

Piotr Puda – Choć piłkarze Olzy Pogwizdów zanotowali bardzo udaną jesień i bez większych trudności załapali się do a-klasowej grupy mistrzowskiej, to do kolejnej rundy ligowej przystąpią już wodzą nowego trenera, bowiem Piotr Puda początkiem listopada złożył rezygnację z funkcji trenera. – Wizje moje i prezesa odnośnie dalszego funkcjonowania drużyny seniorów różniły się. Chciałem odważnie stawiać na utalentowanych juniorów. To też robiłem, to też się sprawdziło, bo chłopcy zrobili bardzo wyraźny progres – mówił na naszych łamach. 
 
Dariusz Kubica – Wśród sympatyków beskidzkiego futbolu budzi skrajne emocje. Dariusz Kubica, bo o nim mowa, jest bez wątpienia postacią nietuzinkową. Trener związany przez długie lata z Rekordem Bielsko-Biała, po rozstaniu się z klubem z Cygańskiego Lasu, prowadził m.in. zespoły Orła Kozy, Sokoła Buczkowice i MRKS-u Czechowice-Dziedzice. Pozdrawiamy!